Iron Maiden podsumowuje dotychczasową trasę. Dickinson: Nie biegamy po scenie jak bezgłowe kurczaki

Iron Maiden prawie kończy swoją trasę w Europie. W Warszawie były: miotacz ognia, ładunki wybuchowe, Eddie, elementy japońskiej architektury i ukłon w stronę polskich pilotów. Co zespół mówi o dotychczasowych koncertach?

- Trzy pierwsze numery, które gramy, moim zdaniem sprawdzają się znakomicie - mówi Dickinson. Steve Harris podkreśla, że stanowią jednak pewne wyzwanie:

Pierwsze utwory mają średnie tempo, więc nie możesz po prostu wyskoczyć na scenę i zaszaleć, by od razu zadziałała adrenalina.

Na co wokalista dodaje:

Nie biegamy po scenie jak bezgłowe kurczaki, w zamian pokazujemy pewność siebie.
 

Iron Maiden swoje koncerty klasycznie wychodzi na scenę przy dźwiękach "Doctor Doctor" zespołu UFO. Między innymi na PGE Stadionie Narodowym w Warszawie zaczynają od tytułowego utworu z najnowszej płyty ("Senjutsu"), a potem przechodzą kolejno do "Stratego" i "Writing on the Wall" - także z siedemnastego studyjnego albumu. Jak pisaliśmy po warszawskim koncercie, na scenie zamiast samolotu znalazły się elementy japońskiej architektury, a frontman Bruce Dickinson przywitał się z publicznością w samurajskiej fryzurze

Adrian Smith w innym momencie wideo podkreśla, że choć Iron Maiden uwielbiają grać na koncertach swoje hity, to cieszy się, że mogą zaprezentować na żywo "świeże" utwory z nowego albumu, wydanego we wrześniu zeszłego roku "Senjutsu".

Zobacz wideo Polecamy dobre filmy o muzykach

Całe wideo można zobaczyć niżej - zawiera zarówno wypowiedzi członków Iron Maiden, jak i migawki z koncertów. 

 

Więcej ciekawych treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

Przed Iron Maiden dalsza część trasy. Zespół 29 lipca zagra w Hiszpanii, dzień później w Portugalii, a potem - po kilkutygodniowej przerwie - zmienia kontynent. Od 27 sierpnia będzie koncertował w Ameryce Południowej, a później w Ameryce Północnej.

Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina

Więcej o: