O współpracy Britney Spears i Eltona Johna pisaliśmy pod koniec lipca - wtedy wokalistka była widziana pod studiem nagraniowym i były przecieki na temat duetu gwiazd. Po niespełna miesiącu można posłuchać piosenki "Hold Me Closer". Zamiast pełnoprawnego teledysku jest dość prosta, ale ładna, napawająca optymizmem animacja:
Utwór "Tiny Dancer" został wydany po raz pierwszy w 1971 roku i do dziś jest jednym z największych przebojów w karierze Eltona Johna. Tekst napisał jego wieloletni współpracownik Bernie Taupin. W rankingu "500 najlepszych piosenek wszech czasów" magazynu "Rolling Stone" z 2021 roku znalazła się na 47. miejscu. Teraz zyskała dużo bardziej taneczny sznyt w porównaniu do pierwowzoru:
Dla Britney Spears ta współpraca oznaczała powrót Spears do wydawania muzyki po raz pierwszy od sześciu lat, no i oczywiście od czasu zniesienia przez sąd nadzoru nad nią przez jej ojca (w listopadzie 2021 roku; była pod kuratelą od 2008 roku). Spears w trakcie rozpraw zeznawała m.in., że w tym czasie nagrywała i koncertowała wbrew jej woli.
Więcej ciekawych treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Sesję nagraniową nadzorował producent Andrew Watt, który pracował m.in. z Miley Cyrus, Justinem Bieberem, Pearl Jam i Ozzym Osbournem.
W tym roku Elton John odniósł już wielki sukces dzięki nagraniu swoich utworów ponownie w duetach. Z Duą Lipą zaśpiewali "Cold, Cold Heart" - to połączenie jego hitów "Rocket Man" i "Sacrifice".
Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina