Koncert Sheerana z polskimi akcentami. Brytyjczyk zagrał w koszulce polskiej reprezentacji. Dziś powtórka

Fani Eda Sheerana zapamiętają wieczór 25 sierpnia z wielu powodów. Wtedy właśnie odbył się pierwszy z dwóch planowanych koncertów artysty na PGE Narodowym w Warszawie. Sheeran pojawił się na scenie w koszulce polskiej reprezentacji, a za odbiór występu dziękował fanom z... polskim piwem w ręku.

Za stworzony na wyprzedanym Stadionie Narodowym klimat odpowiadała nie tylko różnorodna setlista, w której znalazły się i nowe piosenki, i największe hity Eda Sheerana. Dodajmy do tego ciekawą oprawę wizualną czy anegdoty, którymi muzyk dzielił się z publicznością. Sheeran i jego ekipa wiedzą doskonale, że nic nie cieszy publiczności tak, jak nawiązania do kraju, w którym odbywa się koncert - również tego elementu nie zabrakło podczas czwartkowego koncertu - pierwszego z zaplanowanych dwóch - na Stadionie Narodowym. 

Więcej ciekawych treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

Nie tylko koszulka reprezentacji

Już w trakcie utworów, którymi Sheeran rozpoczął koncert, czyli pełnego intymnych wyznań "Tides" i rock'and'rollowego "Blow", fani dostrzegli na koszulce artysty kolorowy napis "Warszawa". Z kolei pod koniec show Sheeran pojawił się na scenie w koszulce polskiej reprezentacji w piłce nożnej. Wieloletni fani artysty mieli w pamięci koncert z 2018 roku, kiedy muzyk również postanowił założyć nasze barwy narodowe. Do Polaków oko zostało puszczone jeszcze raz również po koncercie. Ed Sheeran w relacji na Instagramie podziękował publiczności za liczne przybycie, pijąc jednocześnie piwo znanego koncernu. 

Zawodowo - muzyk, prywatnie - od dziecka fan futbolu

Ed Sheeran chętnie zakłada na siebie koszulki reprezentacji krajów, do których przyjeżdża na koncerty. W 2018 roku niemieckie media pisały, że Brytyjczyk pojawił się na scenie w stroju drużyny niemieckiej; podczas koncertu na Litwie rok później wystąpił w koszulce reprezentacji litewskiej, a w trakcie tegorocznej trasy miał na sobie m.in. koszulkę francuską i irlandzką.

Nie bez znaczenia jest fakt, że muzyk jest prywatnie wielkim fanem piłki nożnej. Na oficjalnej stronie artysty w sekcji merchu można było nabyć sportową koszulkę z jego nazwiskiem na plecach, promującą album "Divide". Powstała ona w porozumieniu z angielskim klubem piłkarskim Ipswich Town, któremu Sheeran kibicuje od dziecka. Niedawno muzyk ogłosił światu kolejny efekt tej współpracy: czarne koszulki nawiązujące do trasy koncertowej i wszystkich wydanych płyt z charakterystycznymi znakami matematycznymi.

 

Polacy uwielbiają Sheerana - popularność muzyka odczuli choćby hotelarze i osoby wynajmujące mieszkania w systemie Arib'n'b. Za dwie noce w hotelu trzeba zapłacić nawet 8 tys. zł. Ze względu na duże zainteresowanie koncertami artysty Ed Sheeran wystąpi w stolicy dwukrotnie: 25 i 26 sierpnia. Pierwszy koncert był wyprzedany, ale bilety na drugi wciąż można nabyć drogą internetową. Być może fani ponownie zostaną zaskoczeni polskim akcentem?

Zobacz wideo

Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina

Więcej o: