Zaprezentowany klip promuje kolejny singiel z nadchodzącej płyty artystki, która będzie jej czwartym solowym longplayem. Utwór, jak i poprzednie promujące nową płytę Beaty nawiązują stylistyką do dyskotekowych lat 80., a na okładce każdego singla pojawia się charakterystyczna kula dyskotekowa.
Piosenka miała premierę w piątek 12 sierpnia i tego samego dnia wokalistka wykonała ją po raz pierwszy na żywo podczas 3. edycji Fest Festivalu. W oprawie graficznej koncertu podczas wykonywania "Frajera", uczestnicy koncertu mieli okazję zobaczyć przedpremierowo sceny z nowego teledysku, którego twarzą jest Julia "Maffashion" Kuczyńska.
Więcej muzycznych informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl >>
Sam koncert okazał się wielkim sukcesem i dało wiele powodów do dumy. Jak napisała na swoim instagramowym profilu:
Dziekuję @fest_festival! Kilkadziesiąt tysięcy wspaniałych, młodych ludzi śpiewało moje piosenki. Jestem dumna i szczęśliwa, że kolejne pokolenie ma w sercu to co stworzyłam. Jesteście dla mnie inspiracją i nadzieją na lepsza przyszłość!!!
Zapewne z tego powodu zdecydowano się umieścić w najnowszym teledysku nagrania z tego koncertu. Pokazał on, że muzyka Beaty i Bajmu łączy pokolenia, a artystka cały czas jest otwarta na muzyczne eksperymenty. W samym klipie ciekawym zabiegiem są sceny, w których widzimy artystkę śpiewającą na koncercie "Frajera", a ruch jej ust jest idealnie zsynchronizowany z dźwiękiem studyjnym.
Oprócz przebitek z koncertu czy scen z obiema Paniami pozującymi razem do zdjęć, czasami widoczne są migające w tle stare telewizory, w których możemy podziwiać Beatę Kozidrak sprzed lat. Jest to ciekawy zabieg, który można odczytać, że artystka pomimo długiej aktywności na scenie wciąż jest w formie. Natomiast zaproszenie do udziału w teledysku młodszej Maffashion pokazuje siłę kobiet bez względu na ich wiek. Teledysk wyreżyserował Michał Pańszczyk.
Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina.