Królowa Elżbieta II odeszła w czwartek w wieku 96 lat. Śmierć monarchini jest dla Brytyjczyków ważnym wydarzeniem. Jedną z osób, które zabrały głos na temat śmierci królowej, jest Elton John. Muzyk przyznał, że będzie za nią tęsknić.
Muzyk swoim pożegnaniem podzielił się z fanami podczas czwartkowego koncertu w Toronto - podała agencja Reutera. - Wraz z całym narodem jestem głęboko zasmucony wiadomością o odejściu Jej Królewskiej Mości Elżbiety - mówił Elton John.
- Była inspirującą postacią i prowadziła kraj przez niektóre z naszych najwspanialszych i najmroczniejszych czasów z gracją, przyzwoitością i autentyczną troską - podkreślał muzyk. Podobnie jak dla wielu Brytyjczyków, Elżbieta II stanowiła dla niego pewną "stałą" w życiu.
- Królowa Elżbieta była ogromną częścią mojego życia - od dzieciństwa do dziś - i będę za nią bardzo tęsknić - podsumował artysta, mówiąc, że pamięć królowej uczci poprzez muzykę.
Nie tylko Elton John żegna królową Elżbietę II. Po śmierci monarchini swoim smutkiem i kondolencjami dzieli się wielu brytyjskich artystów - z bardzo różnorodnych środowisk muzycznych.
"Wraz z moim krajem opłakuję odejście naszej najwspanialszej Królowej. Z ciężkim sercem mówię, że to druzgocąca myśl o Anglii bez królowej Elżbiety II" - napisał Ozzy Osbourne.
Paul McCartney żegnał Elżbietę II słowami: "Boże błogosław królową". Aktor Daniel Craig podkreślał, że królowa pozostawiła po sobie "niezwykłą spuściznę".
*****