Tymek od początku kariery skrupulatnie rozwija swoją ścieżkę, udowadnia o muzycznej wszechstronności oraz z pełną swobodą nawiguje między różnymi gatunkami i schematami. Początkowo wydawało się, że "Tymek 2022" to jedynie zapowiedź kolejnej trasy artysty, jednak pod tą nazwą ukryły się też nowe wydawnictwa wypuszczane sukcesywnie tydzień po tygodniu.
"Tymek 2022" to projekt nieoczywisty
Pierwszy opublikowany utwór - "Zadzwonię do Ciebie" - to jakościowy popowy numer przypominający klubowy remix, a czerpiący głównie z niepodrabialnego stylu Tymka. Podobnymi zasadami rządziły się kolejne - "Młody Milioner" - wydany już po tygodniu, a także "Pod Gołym Niebem" z towarzyszącym mu klipem i lekko brzmiące "Kolorowych Snów".
Po czterech solowych premierach Tymek razem z Faustyną Maciejczuk zastanawiał się, jak to jest cieszyć się z "Małych Rzeczy", a razem z Ofelią odlatywał w "Chcesz to ze mną bądź". Wszystkie z popowym i tanecznym brzmieniem towarzyszyły nowej letniej odsłonie "Tymek 2022". Artysta lubi zaskakiwać i coraz bardziej intensywnie budować napięcie wokół każdego kolejnego projektu, dlatego niektórzy zastanawiali się, czy single zapowiadają też nowy album.
Tymek rozwiał wątpliwości dopiero na ostatniej prostej, zaprzeczając doniesieniom i zapowiadając ostatni utwór "Tymek 2022". Singiel "Ikona" z Julią Wieniawą trafił do sieci dwa tygodnie temu - fani Tymka mieli okazję usłyszeć ten duet na żywo 10 września podczas ON AIR Festivalu na warszawskim Bemowie.
