W X Factorze przerwano występ Harry'ego Stylesa. Teraz nikt by się nie odważył

Harry Styles to obecnie jeden z najsławniejszych wokalistów na całym świecie. 12 lat temu zaczynał swoją przygodę z muzyką w programie X Factor. Po latach udostępniono całe nagranie z przesłuchania. Pierwszy występ nie przypadł do gustu jurorom i został przerwany. Harry mógł odpaść na etapie castingów i stracić szansę na międzynarodową karierę.

Harry Styles stał się rozpoznawalny, gdy podczas drugiego etapu X-Factora w 2010 roku zgodził się na włączenie go do powstałej podczas programu grupy One Direction składającej się z pięciu solowych uczestników show. Zespół zyskał sławę na całym świecie, a w 2015 zawiesił swoją działalność.

Zobacz wideo Nieprzypadkowo gospodarzem Great September została Łódź. To nie będą tylko koncerty

W 2017 roku wydał debiutancki album solowy, zatytułowany "Harry Styles", który został jedną najlepiej sprzedających się płyt roku na świecie. Jego drugi album, "Fine Line", znalazł się na szczycie amerykańskich list przebojów, bijąc rekord jako największy debiut sprzedaży angielskiego artysty w USA. Trzeci album - "Harry's House" - ukazał się w 2022 roku. Wiosną promował go utwór "As It Was", który stał się dużym przebojem.

Więcej ciekawostek ze świata muzyki znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl >>

O mały włos nie odpadł z X Factora na etapie castingów

Po latach na światło dzienne wyszło całe nagranie z castingu, w którym widać całe przesłuchanie Stylesa.  Po krótkiej rozmowie szesnastoletni wówczas chłopak zaczyna śpiewać "Hey, Soul Sister" zespołu Train. Wszystko wydaje się być, jak najbardziej w porządku, gdy nagle Simon Cowell nagle zatrzymuje muzykę i przerywa występ Harry'ego w połowie. 

Cowell zapytał młodego chłopaka, czy mógłby zaśpiewać coś bez podkładu. Poproszono go o występ a capella, aby mógł lepiej zaprezentować swoje możliwości wokalne. Harry zdecydował się zaśpiewać "Isn't She Lovely" Steviego Wondera. 

 

Finalnie chłopak dostał się do dalszego etapu programu, który otworzył mu drzwi do dalszej kariery. Ale nie wszyscy mu ją wróżyli. Fani artysty do dzisiaj nie mogą wybaczyć Louisowi Walshowi jego decyzji. Jako jedyny był wtedy na "nie". Sporo z nich zastanawia się, jak ten łowca talentów ocenia swój wybór po latach, gdy Styles wyprzedaje koncerty stadionowe na całym świecie.

Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina.  

Więcej o: