Dawid Podsiadło zamieszkał z dziewczyną z miłości. Tak nazywa go wybranka

W ramach promocji nowego albumu "Lata Dwudzieste", który jest jedną z najchętniej słuchanych płyt nie tylko w kraju, ale też na świecie, Dawid Podsiadło był gościem podcastu WojewódzkiKędzierski. Choć prowadzący zapewniali, że nie będą poruszać prywatnych aspektów życia wokalisty, zdradził między innymi, że od dawna jest w stałym związku.

W poniedziałek 24 października ruszyła sprzedaż biletów na przyszłoroczny, sierpniowy koncert Dawida Podsiadły na Stadionie Narodowym. Organizatorzy przygotowali 80 tys. biletów, z których sprzedało się już ponad 65 tys. To kolejna forma promocji płyty nowej płyty artysty, obok nawiązania współpracy ze Spotify czy rozmów z przechodniami w przejściu podziemnym. O albumie porozmawiał z Kubą Wojewódzkim i Piotrem Kędzierskim, którzy budowali pytania wokół konkretnych utworów. Podczas retrospektywnego wywiadu podzielił się nie tylko tym, co kształtowało nie tylko "Lata Dwudzieste", ale też jego samego - już prawie trzydziestolatka.

Więcej ciekawych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl

"Tak jestem popodpinany kablami w środku"

Podczas nagrywania podcastu "WojewódzkiKędzierski", którego gościem był Podsiadło, wokalista przyznał, że momentami nie czuł się przygotowany, by udzielić satysfakcjonującej odpowiedzi i czerwienił się, gdy został zmuszony do wyboru między sanah a Kasią Nosowską. Fani doceniają naturalność Podsiadły, z której wynika również fakt, że niewiele mówi o swoim życiu prywatnym. Część słuchaczy zaskoczyła więc informacja, że artysta od dłuższego czasu jest w związku i mieszka ze swoją partnerką. Zanim prowadzący naprowadzili go na ten wątek, interpretowali motywy utworów składających się na nową płytę, z których wynika, że miłość to jedna z największych muz Podsiadły. - Miłość jest przestrzenią, osią w twoim życiu, wokół której wszystko jest najważniejsze. Wiesz, że w języku bankowym to najbardziej ryzykowna inwestycja? - zapytał Wojewódzki. Wokalista przyznał, że jest to dla niego na tyle naturalne, że nie zastanawiał się nie tylko nad skutkami, ale też przyczynami takiego stanu rzeczy.

To nie moja decyzja, tak po prostu jest. Tak jestem popodpinany kablami w środku. Nie mam wpływu na to dlaczego to jest dla mnie najważniejsze, staram się to teraz zrozumieć.

- odpowiedział. Dziennikarze poruszyli również temat bolesnych rozstań. Kwestia poradzenia sobie z cierpieniem również okazała się czymś, czego artysta nie jest w stanie kontrolować. 

Przeżyłem to nie raz, ale nie mam nad tym kontroli, to po prostu się dzieje i dzięki temu powstają kolejne piosenki, więc to nie jest tak, że razem z tym traci się sens życia, tylko jest trudno żyć. Ja nigdy nie stoczyłbym się za daleko. Mam świadomość, jak jednorazową przygodą jest życie i nie mam zamiaru tego tracić, nawet jak życie bardzo boli.

- zapewnił Podsiadło. Zdradził też, że od dłuższego czasu jest w stałym związku z dziewczyną, z którą mieszka nie z powodu "ułatwienia logistycznego", jak nazwał to Wojewódzki, a właśnie z miłości. Na ten moment był w stanie stwierdzić, że postrzega obecną relację jako "tę podróż życia", a zapytany o to, jak zwraca się do niego partnerka, odpowiedział: "Dawcia". Postanowił jednak nie ujawniać więcej szczegółów.

 

Chciał, by wszyscy go lubili. Pokochała go Polska

W czasie wywiadu kilkukrotnie poruszono kwestie relacji międzyludzkich. Podsiadło przyznał między innymi, że od dzieciństwa starał się być lubiany, co przysporzyło mu trudności w dorosłym życiu. 

 Wydaje mi się, że taką moją cechą mającą największy wpływ na to jak moje życie wygląda i jaką relację mam sam ze sobą jest i zawsze była taka potrzeba, żeby wszyscy mnie lubili i żeby nikt nie reagował na mnie niechętnie, żeby się cieszyli na moją obecność. To jest duże obciążenie. Gdybym był przygotowany na to, że świat niezależnie od moich intencji będzie różnie interpretował moje decyzje i zachowania to pewnie byłoby mi łatwiej.

- powiedział. - To nie jest kokieteria, że jestem uprzejmy. Ja zawsze tak żyłem - zapewnił rozmówców. W późniejszej części wywiadu przyznał też, że w podstawówce zdarzyło mu się poderwać dziewczynę kolegi i postanowił przeprosić go po latach. Zapytany o wyrzuty sumienia dodał, że często ich przyczyną są właśnie relacje damsko-męskie, ale nie czuł się na siłach, by rozwinąć ten temat. 

"Lata Dwudzieste" można odsłuchać w serwisie Spotify. 13 utworów składa się na złożoną biografię artysty, do której nawiązuje również okładka. Album znalazł się na czwartym miejscu najczęściej słuchanych globalnych premier serwisu obok światowych gwiazd, Taylor Swift i Arctic Monkeys.

Więcej o: