Muzyk pojawił się w podcaście "Wojewódzki&Kędzierski" w związku z wydaniem nowej płyty pt. "Lata dwudzieste". Pierwszym singlem promującym najnowsze wydawnictwo był utwór "POST", który był jednym z najchętniej granych utworów przez stacje radiowe w czasie tegorocznych wakacji.
Prowadzący podcastu zadali wokaliście pytanie o ten utwór, który według niektórych wzbudza najwięcej emocji ze wszystkich na nowej płycie. Według Podsiadły piosenka odnosi się do hipokryzji Kościoła katolickiego. "»POST.« był reakcją na głęboko umoralniające — właśnie w kontekście wartości i wiary — postawy prezentowane przez różne osoby, które na co dzień same mają spore braki w moralności".
Więcej informacji ze świata muzyki znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl >>
W dalszej części rozmowy artysta dodał, że jest w trakcie apostazji. Mówi, że nie ma problemu z wiarą, a samą instytucją kościoła, która według niego nie działa w sposób, w który powinna:
Udało mi się zdobyć akt chrztu i jak będę w rodzinnych stronach i wygospodaruję czas na to, to poprosiłbym o apostazję. Nie chcę zaburzać statystyk i korzystać z przywilejów organizacji, z którą niewiele mnie łączy (...). Mam problem z instytucją, a nie z wiarą. Wszyscy widzimy kolejne mnożące się przypadki pedofilii, wtrącanie się w sprawy polityczne, światopoglądowe. Nie piętnuję wiary, tylko hipokryzję
Do dokonania aktu apostazji w Polsce, czyli formalnego odejścia od Kościoła i wiary katolickiej, trzeba złożyć oświadczenie wraz z aktem chrztu do proboszcza parafii w miejscu zamieszkania.
"Lata dwudzieste" Dawida Podsiadły to niewątpliwie jedna z najbardziej wyczekiwanych muzycznych premier tego roku. Nowy krążek składa się z 13 utworów i pojawiają się na nim dwa duety - z Katarzyną Nosowską i królową polskich hal, czyli sanah. Album został wyprodukowany we współpracy z Jakubem Galińskim, który na co dzień gra w zespole Dawida.
Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina.