Rihanna po sześciu latach wydała w końcu solowy singiel. "Lift Me Up" już dostępne

Fani najbardziej znanej barbadoskiej wokalistki bardzo długo czekali na ten moment. Rihanna od wydania płyty "Anti" w 2016 roku, pojawiała się w nowych piosenkach tylko jako gość. Dzisiaj opublikowała swój pierwszy od sześciu lat własny singiel. Ballada "Lift Me Up" już jest dostępna do odsłuchania.

Rihanna to jedna z najpopularniejszych gwiazd muzyki pop ostatnich kilkunastu lat. Początki jej kariery sięgają 2003 roku, ale pierwszą płytę pt. "Music of The Sun" wydała w 2005 roku. Jednak międzynarodowy rozgłos przyniosła jej trzecia płyta z 2007 roku, czyli "Good Girl Gone Bad". To z tego krążka pochodzą jej pierwsze duże przeboje, takie jak: nagrana z Jayem-Z "Umbrella", "Don't Stop The Music" czy "Disturbia". Obecnie te utwory są uznawane za jedne z największych przebojów muzyki pop lat dwutysięcznych.

Arctic Monkeys, 'The Cars' Już to wiemy! Arctic Monkeys pierwszym headlinerem na Open'er Festival 2023

Artystka była aktywna muzycznie do 2016 roku, odnosząc przy tym duże sukcesy artystyczne i komercyjne. Po wydaniu płyty "Anti", występowała tylko gościnnie na zaproszenie innych artystów. W tym czasie mogliśmy ją usłyszeć w piosence "Wild Thoughts" DJ Khaleda, czy "BELIEVE IT" rapera PARTYNEXTDOOR.

Więcej ciekawych informacji ze świata muzyki znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl >>

Rihanna w tym czasie poświęciła się rozwojowi swojej firmy makijażowej Fenty Beauty, dzięki której bardzo się wzbogaciła. W lipcu media obiegła informacja, że magazyn Forbes szacuje wartość marki na kwotę 2,8 miliarda dolarów. W międzyczasie zdążyła też urodzić syna, którego ojcem jest znany raper A$AP Rocky.

Zobacz wideo Bilety za 10 zł w kinach w całej Polsce. W multipleksach i kinach studyjnych prawdziwe Święto kina

Nowy singiel Rihanny pojawi się w filmie Marvela

Ale po sześciu latach artystka w końcu wróciła z nową muzyką. W internecie już od jakiegoś czasu spekulowano o jej powrocie na scenę. Do takich myśli wielu fanów skłoniła miała, że artystka wystąpi na Super Bowl 2023. Chwilę przed premierą nowej piosenki, okazało się, że wiele osób miało rację. Artystka kilka dni wcześniej na Instagramie opublikowała  krótką zapowiedź utworu.

"Lift Me Up" to utwór, który ma być głównym utworem soundtracku do filmu "Czarna Pantera: Wakanda w moim sercu", który do polskich kin trafi już 11 listopada. Nowy singiel to także hołd w stronę zmarłego aktora Chadwicka Bosemana, gwiazdora "Czarnej Pantery", który w 2020 roku zmarł na raka.

 

Fragment teledysku do 'Jak zapomnieć' Mija rok, od kiedy Jeden Osiem L zdradził, czy zapomniał. "Poślubiłem"

Piosenkę nagrywano w pięciu krajach, a głównym producentem jest Ludwig Göransson (zdobywca Oscara za muzykę do "Czarnej Pantery"). Przy utworze pracował również Ryan Coogler. Utwór ukazał się za pośrednictwem własnej wytwórni Rihanny, Westbury Road, we współpracy z Roc Nation, Def Jam Recordings i Hollywood Records.

Wielu krytyków uważa, że wielki powrót Rihanny może zostać okraszony nominacją do Oscara za najlepszą muzykę. Jednak pojawiają się też głosy, które mówią, że jest to dobra, kontemplacyjna ballada powstała na potrzeby filmu Marvela, ale nie jest to jednak coś, czego fani wokalistki oczekują. Zwłaszcza po ostatniej płycie "Anti", która osadzona była w rytmach R&B.

 

Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina.  

Więcej o: