Dawid Podsiadło odpadł z "X-Factor", bo zapominał tekstu. Dziś wyprzedaje 80 tys. biletów w dwie minuty

Mało kto pamięta karierę Dawida Podsiadło, zanim stał się jednym z najpopularniejszych muzyków w Polsce. Jak się okazuje, artysta zaliczył kilka wpadek, zanim wbił się na szczyty listy przebojów.

Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl

Jego koncerty wyprzedają się w błyskawicznym tempie, a jakakolwiek wzmianka w mediach wzbudza ogromne zainteresowane. Jednak nie zawsze tak było. Kariera piosenkarza rozpoczęła się na konkursie muzycznym... w Tunezji.

Zobacz wideo Relacja z koncertu Męskie Granie w Warszawie

Jak wyglądały początki kariery Dawida Podsiadło? Nie wszyscy o tym pamiętają

Pierwszy większy występ Dawida Podsiadły miał miejsce na konkursie muzycznym w Tunezji. To właśnie tam 12-letni wówczas wokalista i jego rodzice spędzali wakacje. Wykonał wtedy cover utworu "Długość dźwięku samotności" zespołu Myslovitz.

Po zaprezentowaniu swoich umiejętności w Tunezji, Podsiadło zaczął występować coraz częściej. Wokalista pojawiał się na wielu konkursach i festynach, najczęściej wykonując cover piosenki "Zakazany owoc" Krzysztofa Antkowiaka. Po latach gwiazdor przyznał, że przez ciągłe odśpiewywanie tego samego kawałka, do tej oory go nie znosi.

Od X-Factor po wyprzedanie Stadionu Narodowego. Pierwsze sukcesy Dawida Podsiadły

Wiele osób wie, że pierwszym dużym sukcesem Dawida Podsiadły był triumf w programie X-Factor. Jak się okazuje, rok przed wygraniem finału popularnego talent show, piosenkarz nie przeszedł nawet bootcampu, czyli etapu decydującego o występie w odcinkach nadawanych na żywo. W trakcie swojego występu, Podsiadło kompletnie zapomniał teksu wykonywanej piosenki (Andrzej Zaucha "Wymyśliłem ciebie"). W następnej edycji programu piosenkarz zdeklasował konkurencję. Zwycięstwo w X-Factorze zapewniło mu kontrakt z wytwórnią Sony, pod której patronatem wydał swój pierwszy album "Comfort and Happiness"

Od premiery pierwszego krążka kariera artysty nabrała tempa. Szereg nagród, w tym 4 Fryderyki (m.in. dla artysty i debiutanta roku) tylko to potwierdzają. Obecnie Dawid Podsiadło jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych twarzy polskiej muzyki. 29-letni artysta nie ma zamiaru spocząć na laurach. Jego nowy album "Lata Dwudzieste" ponownie wspiął się na szczyt list przebojów, a bilety na sierpniowy koncert na Stadionie Narodowym wyprzedały się w zaledwie dwie minuty.

Więcej o: