Lider powstałego w 1984 roku zespołu disco polo "Bayer Full" słynie z ciętych i bezpośrednich wypowiedzi. Chociaż najczęściej rozmawia z dziennikarzami telewizji publicznej lub mediami Tadeusza Rydzyka, to tym razem dał się namówić na wywiad z portalem Onet. W tej rozmowie poruszono wiele tematów - od ostatniego sporu z TVP przez angażowanie się w pomoc rolnikom przez artystę po tragiczne wspomnienia z lat dzieciństwa. Lider zespołu Bayer Full był molestowany seksualnie w dzieciństwie.
Więcej ciekawych informacji ze świata muzyki znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl >>
Piosenkarz w wywiadzie powiedział, jak postrzega współpracę z Telewizją Polską na przestrzeni ostatnich lat. Na wypowiedź dziennikarki, że zerwał z TVP i parią rządzącą, od razu zastrzegł, że z Prawem i Sprawiedliwością nie ma nic wspólnego. Później opowiedział trochę o ostatniej sytuacji:
Wysłałem do TVP sygnał, że zdaję sobie z tego sprawę, że kiedy byłem potrzebny, to mnie, nas, disco polo wykorzystywali. A jak jest zmiana frontu, to jesteśmy be. Zacząłem się zastanawiać, kim my jako muzycy disco polo jesteśmy, kim ja jestem. (...) Zawsze mówiłem, że jestem wykonawcą piosenek tanecznych, ich autorem. Ale potem, kiedy się okazało, że w TVP nie chcą disco polo, stwierdziłem, że powinienem sobie zadać pytanie, czy ja jestem w ogóle artystą
W dalszej części wywiadu Świerzyński jasno stwierdził, że uznaje się za artystę i polecił wszystkim krytykantom, tym również z TVP "napisać taką piosenkę lekką, łatwą i przyjemną". Powiedział także, że zdaje sobie sprawę, dlaczego promowano disco polo na antenach telewizji publicznej i nadal nie ukrywa ubolewania, że przed 2015 rokiem ten gatunek muzyki był przez TVP całkowicie pomijany:
Całe disco polo było po to, żeby podbić oglądalność. [Żeby - przyp. red.] dać rozrywkę temu elektoratowi. (...) Disco polo jest popularne, jest sztuką i nie ma co z tym dyskutować. Przez lata, przed 2015 r. udawano w TVP, że na nas nie ma, nie istniejemy, nie zauważano nas
Wspomniał także, że jest oburzony tym, że zmiana prezesa w TVP pociągnęła za sobą nie tylko zerwanie kontraktów, ale również zlecenie przeglądów umów na organizację koncertów, z naciskiem na te disco polo. Świerzyński nie kryje oburzenia:
To, co ja zarabiałem w TVP, to nie są jakieś wielkie pieniądze, a audyty robią takie, jakby to były miliony i to gdzieś nielegalnie, pod stołem przekazywane. Kpina. Jak już, to niech sprawdzą wszystkich wykonawców, nie tylko disco polo, ile zarobili w ostatnim czasie w TVP, a nie nas się czepiają. Od 1990 r. mamy cały czas pod górkę, to nasze disco polo ma pod górkę
Zdradził również czytelnikom, że nie przejmuje się brakiem propozycji od TVP, ponieważ odezwał się do niego już Polsat. Powiedział, że może w każdej chwili zadzwonić do dyrektorki programowej stacji, czyli Niny Terentiew i tajemniczo stwierdził, że wie, dlaczego kobieta jest tam szefową:
Już się Polsat do mnie odezwał, już mam od nich propozycję koncertów. (...) Kontaktowali się ze mną jej [Niny Terentiew - przyp. red.] współpracownicy. Ale do Niny mogę w każdej chwili zadzwonić. Więcej nie powiem, bo musiałbym zdradzić tajniki, dlaczego Nina jest w Polsacie
Przed skończeniem tematu muzyki i telewizji, podzielił się informacją, że Polsat nie planuje występów artystów disco polo w tym roku na swoim Sylwestrze i podzielił się swoją opinią, dlaczego TVN zawsze notuje najniższe wyniki oglądalności z transmisji zabawy sylwestrowej:
(...) [W Polsacie - przyp. red.] disco polo w tym roku nie przewidują, co uważam za bardzo duży błąd, no, ale zobaczymy. W TVN też nie ma disco polo. I do tej pory władze TVN nie rozumieją, dlaczego ich Sylwestry nie są oglądane. I nie, nie chodzi o brak disco polo, tylko o brak piosenki tanecznej
W dalszej części wywiadu Świerzyński wypowiada się na inne tematy. Między innymi opowiada o tym, jak szybko pisze teksty piosenek, jakie ma poglądy polityczne, co uważa o Konfederacji, jak układa się współpraca z Tadeuszem Rydzykiem oraz mówi o swoim stosunku do osób LGBT+.
Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina.