Mariah Carey chce zastrzec tytuł "Królowej Świąt". Sprzeciwiły się inne artystki

Jest decyzja Urzędu Patentowego Stanów Zjednoczonych w sprawie wniosku Mariah Carey. Autorka przeboju "All I Want For Christmas Is You" postanowiła zabiegać o wyłączne prawo do tytułowania się "Królową Świąt". Przełomem w sprawie okazał się sprzeciw dwóch artystek, które również tytułują się w ten sposób.

Okres przedświąteczny co roku należy do Mariah Carey. Przebój wokalistki "All I Want For Christmas Is You" uczynił z niej ikonę Bożego Narodzenia. Choć nikt nie ma wątpliwości, że w stacjach radiowych czy mediach społecznościowych trudno o inną królową świąt, artystka chciała mieć pewność, że nikt nie odbierze jej tego tytułu. Postanowiła zastrzec go na wyłączność w urzędzie patentowym.

Więcej ciekawych treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

Królowa nie jest tylko jedna

Walka o tytuł rozpoczęła się w okresie świątecznym w 2021 roku. Firma Carey, Lotion LLC, złożyła wówczas wniosek o wyłączne prawa do określeń "Królowa Świąt", "Świąteczna Księżniczka" i skrótu "QOC", jednak Urząd Patentowy Stanów Zjednoczonych i biuro zajmujące się znakami towarowymi go nie przyjęły. Zgłoszenie amerykańskiej gwiazdy zostało odrzucone po tym, jak reprezentująca ją firma zignorowała sprzeciw innej piosenkarki. Chodzi o Elizabeth Chan - pochodzącą z Nowego Jorku artystkę, która całokształt swojej twórczości poświęciła tematyce Bożego Narodzenia i również tytułuje się Królową Świąt. W 2015 wydała płytę "Red & Green", która zapewniła jej względną popularność. Wcześniej z utworem "Fa La La" trafiła do najlepszej dziesiątki list Billboard Adult Contemporary Chart i USA Today's Holiday Chart. Łącznie napisała ponad 200 świątecznych kompozycji. Chan w sierpniu weszła na drogę sądową, próbując zablokować uzyskanie patentu przez Mariah Carey.

 

Prawa do tytułu rościła sobie również Darlene Love, autorka przeboju "Christmas (Baby Please Come Home)", która na Facebooku ogłosiła, że nazywano ją "Królową Świąt" zanim Carey zrobiła karierę.

Co to znaczy, że nie mogę używać tego tytułu? David Letterman oficjalnie ogłosił mnie Królową Bożego Narodzenia 29 lat temu, rok przed wydaniem „All I Want for Christmas Is You", a ja w wieku 81 lat niczego nie zmieniam. Jestem w tym biznesie od 52 lat, zasłużyłam na to. Jeśli Mariah ma problem, niech zadzwoni do Davida lub mojego prawnika!

- napisała. Carey w przeszłości coverowała piosenkę Love.

 

Majka Jeżowska Majka Jeżowska trafiła do szpitala. "Było groźnie"

"Boże Narodzenie jest dla wszystkich"

Chan też nie jest samozwańczą królową. Ten tytuł przyznał jej w 2018 roku "The New Yorker", mając na uwadze fakt, że kompozytorka rokrocznie przez dekadę wydawała świąteczne albumy. Sama krytykuje jednak Carey za próbę zmonetyzowania Świąt Bożego Narodzenia.

Jestem głęboko przekonana, że nikt nie powinien niczego zawłaszczać w okresie Bożego Narodzenia ani monopolizować go w sposób, w jaki Mariah stara się to robić. To po prostu nie jest właściwe. Boże Narodzenie jest dla wszystkich. Ludzie powinni się nim dzielić.

- powiedziała Chan w wywiadzie dla magazynu "Variety" w sierpniu tego roku. Dodała też, że próba uczynienia z "Królowej Świąt" znaku towarowego miałaby wpływ nie tylko na muzykę, ale też inne branże. Carey od dawna sprzedaje ubrania czy produkty spożywcze z motywami świątecznymi.

Nie chodzi tylko o biznes muzyczny. Ona próbuje wykorzystać ten znak towarowy w każdy możliwy sposób – odzież, produkty alkoholowe, maski, obroże dla psów.. Jeśli zrobisz na drutach sweter z napisem „królowa świąt", powinieneś móc sprzedać go na Etsy komuś innemu, aby mógł go kupić dla swojej babci. To szalone.

- podsumowała Chan.

Shakira Mistrzostwa Świata bez Shakiry. To rezygnacja? "Nie było nawet takich rozmów"

Utwór Mariah Carey, który dla wielu stał się synonimem świątecznej atmosfery powstał w 1994 roku. Po 26 latach od wydania w 2020 stał się numerem jeden wśród singli w Wielkiej Brytanii. W czerwcu przysporzył wokalistce problemów - Andy Stone pozwał ją, twierdząc, że pięć lat wcześniej napisał piosenkę o tym samym tytule. Wycofał jednak złożone w sądzie pismo. BBC poprosiło Carey o komentarz, ale nie ma jeszcze odzewu w tej sprawie.

Więcej o: