Znany aktor wystąpił gościnnie w klipie pochodzących z Ukrainy zwycięzców Eurowizji. Już wcześniej okazywał wsparcie zarówno mierzącemu się z wojną krajowi, jak i członkom zespołu.
Więcej ciekawych treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Arnold Schwarzenegger wykorzystuje swoją popularność i sympatię, jaką darzą go fani, by angażować się w akcje społeczne. Wspierał między innymi organizacje wspierające dziecięcych cukrzyków, osoby chore na AIDS, dostęp do usług medycznych w Afryce, czy sprzeciwiające się handlowi ludźmi. Wielokrotnie występował przeciwko różnym formom dyskryminacji, a także pełnił funkcję gubernatora Kalifornii. Aktor zabierał również głos w kwestii wojny w Ukrainie. Poruszające nagranie opublikowane na Twitterze, na którym apeluje do obywateli Rosji i rosyjskich żołnierzy odtworzono ponad 38 milionów razy. Stało się popularne również w rosyjskich mediach społecznościowych, na czym szczególnie zależało starającemu się walczyć z dezinformacją autorowi. Odtwórca roli Terminatora zwrócił się też do Putina. - Ty zacząłeś tę wojnę, ty masz ją zakończyć - mówił stanowczo Schwarzenegger. Nie była to jednak ostatnia forma wsparcia Ukrainy.
W październiku 2022 roku aktor postanowił okazać wsparcie zwycięzcom 66. Konkursu Piosenki Eurowizji, pochodzącej z Ukrainy folk-hiphopowej grupie Kalush Orchestra. Jej członków zaprosił do swojego domu. Choć dyskutowano o istotnych kwestiach, nie zabrakło też humorystycznych akcentów. Na jednym ze zdjęć ze spotkania Schwarzenegger zapozował w charakterystycznej, różowej czapce, którą nosi zazwyczaj lider zespołu. Relacją z wydarzenia podzielił się nie tylko on. Szczegóły zdradził również zespół.
Rozmawialiśmy o sytuacji na Ukrainie i dziękowaliśmy mu za wsparcie, pokazując, jak to jest dla nas ważne. Arnold aktywnie wspiera Ukraińców od pierwszych dni wojny, za co jesteśmy mu bardzo wdzięczni. Wierzymy, że wsparcie zagraniczne będzie tylko rosło. Miło było spotkać taką legendę, bo wychowaliśmy się na filmach z jego udziałem.
- pisali w poście na Instagramie członkowie grupy.
Wspaniale było spotkać się z zespołem Kalush Orchestra, zwycięzcami Eurowizji z Ukrainy. Inspirujecie mnie!
- podsumował wizytę aktor. Okazało się, że na tym nie zakończyła się ich współpraca.
Schwarzeneggera można zobaczyć w teledysku do utworu "Szczedryj Weczir", który zespół zrealizował w czasie trasy po Ameryce, w tym wizyty w domu aktora. Poza użyczeniem przestrzeni, można go usłyszeć na początku klipu w specjalnym przesłaniu.
To wspaniała wiadomość dla wszystkich Ukraińców, szczególnie teraz, w tych bardzo, bardzo trudnych czasach. Każdy może mieć marzenie i możesz sprawić, by to marzenie stało się rzeczywistością.
- mówi. Fragment ze Schwarzeneggerem znalazł się również w zakończeniu, gdzie w otoczeniu muzyków z zespołu wypowiada tytuł utworu z amerykańskim akcentem.
Frontman, Ołeh Psiuk w rozmowie z "The Guardian" przyznał, że możliwość współpracy ze znanym z aktorem to dla niego zaszczyt, ponieważ wychowywał się na jego filmach. Sam teledysk jest za to nawiązaniem do innego tekstu kultury - parodią gry "GTA: San Andreas", zaś tytuł piosenki odnosi się do święta obchodzonego przez Ukraińców 13 stycznia (wg. kalendarza gregoriańskiego) z okazji zakończenia roku na wzór sylwestra. To również współczesna reinterpretacja jednego z najpopularniejszych ukraińskich utworów noworocznych o tym samym tytule.