Nie tylko Shakira. Miley Cyrus też rozlicza się z byłym mężem w nowym utworze "Flowers"

Miley Cyrus postanowiła pożegnać się z przeszłością w nowej piosence. Jej nowy utwór "Flowers" od kilku dni robi furorę w sieci. Zarówno tekst, jak i teledysk, wyraźnie nawiązują do nieudanego małżeństwa wokalistki z Liamem Hemsworthem.

Kilka dni temu internet zawrzał, gdy Shakira opublikowała utwór, w którym rozlicza się z byłym mężem. Okazuje się, że Miley Cyrus potrafi podobnie zaskoczyć. Jej nowy singiel "Flowers", który jest zapowiedzią albumu "Endless Summer Vacation", robi furorę w sieci. Piosenka jest kolejnym głośnym utworem w jej karierze, głównie za sprawą licznych nawiązań do nieudanego małżeństwa z aktorem Liamem Hemsworthem, które oficjalnie zakończyło się pod koniec stycznia 2020 roku.

Zobacz wideo Po Hollywood krążą różne teorie spiskowe. Niektóre są przerażające!

Miley Cyrus śpiewa o byłym mężu. Utwór "Flowers" robi furorę

Już sam fakt, że premiera utworu "Flowers" odbyła się w dniu 33. urodzin Liama Hemswortha nie pozostawia złudzeń. To wyraźna informacja dla słuchaczy, do kogo piosenkarka kieruje swoje słowa. To jednak dopiero początek nawiązań i sugestii w nowym utworze amerykańskiej wokalistki. Uważni słuchacze z pewnością zauważyli w tekście liczne konotacje z piosenką "When I was you man" z repertuaru Bruno Marsa.

Mogę kupić sobie kwiaty, mogę trzymać się za rękę, mogę sama tańczyć, potrafię kochać siebie lepiej niż ty mnie

— śpiewa wokalistka, co jest wyraźnym odwołaniem do wspomnianego utworu. Podobno to właśnie tę piosenkę zadedykował Cyrus były już mąż w czasie, gdy jeszcze tworzyli szczęśliwy związek. W kolejnych wersach słyszymy

Zbudowaliśmy dom i patrzyliśmy jak płonie.

Według fanów słowa te odnoszą się do willi, którą Miley i Liam zakupili w Malibu. Niestety dom został zniszczony podczas pożaru.

 

Klip do "Flowers" nie jest przypadkowy. Miley Cyrus nawiązuje do nieudanego małżeństwa

Jakby tego było mało, Miley Cyrus stworzyła do utworu klip, który także obfituje w liczne odwołania do jej romantycznej przeszłości. Kilka scen teledysku zostało nagranych w willi, w której, zdaniem internautów, Liam Hemsworth miał dopuścić się licznych zdrad z aż 14 różnymi kobietami.

Wnikliwi fani zauważyli zapewne, że i strój wokalistki nie jest przypadkowy. W jednej ze scen Miley przegrzebuje ubrania w szafie. W pewnym momencie w jej ręce wpada czarny garnitur, który wokalistka zakłada na nagie ciało. Gdy chwilę później zaczyna radośnie tańczyć staje się jasne, że i ta scena kryje za sobą pewien przekaz. Okazało się, że wspomniany garnitur, który widzimy w teledysku, to ten sam, w którym Liam Hemsworth wystąpił na premierze filmu "Avengers: Enndgame" w 2019 roku. Już wtedy między parą nie układało się najlepiej, co potwierdza ich sprzeczka na oczach fotoreporterów.

Według fanów piosenkarki, wspomniany garnitur Hemsworth miał również założyć w dniu ślubu z wokalistką, lecz ten aspekt pozostaje wyłącznie w sferze domysłów.

 

Więcej aktualnych informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.

Więcej o: