Damiano David mówi o idiotycznej teorii spiskowej na temat Maneskin. Basistka komentuje: Pi***ć ich

Damiano David i reszta grupy Maneskin promuje swoją najnowszą płytę "Rush". W wywiadzie dla "Guardiana" odnieśli się m.in. do zarzutów o queerbaiting i opowiedzieli, jaką najbardziej idiotyczną terorię słyszeli na swój temat.

Chociaż dwoje członków Maneskin - basistka Victoria de Angelis i perkusista Ethan Torchio - należy do społeczności LGBTQ+, frontman Damiano David i gitarzysta Thomas Raggi spotkali się z krytyką za wizerunek płynny płciowo, często powiązany z makijażem i butami na obcasie. W rozmowie z "The Guardian" de Angelis powiedziała, że zdarzają się przypadki wręcz ekstremalnych oskarżeń. - To głupie, że ludzie queer, którzy powinni walczyć z tymi stereotypami, mówią o tym w ten sposób i sprawiają, że jest więcej nienawiści. Fakt, że [Raggi i David - red.] są hetero, nie oznacza, że nie mogą nosić makijażu. Albo szpilek - dodaje basistka włoskiego zespołu.

Beyonce i Blue Ivy Beyoncé na pierwszym koncercie od 5 lat wystąpiła z córką. Wynagrodzenie szokuje

Damiano David: Ludzie myślą, że zachowujemy się jak Sex Pistols albo Mötley Crüe

- Wszystko, co robimy z Thomasem, jest zawsze filtrowane przez dwie osoby, które są queer. Oczywiście nie doświadczamy tych samych rzeczy, ale każdego dnia żyjemy bardzo blisko ludzi ze społeczności LBGTQ+ - mówi David.

Zespół mówił także o krytyce ze strony konserwatystów i "fanów tradycyjnego rock and rolla oraz faszystów, którzy nienawidzą nas ze wszystkich sił". Damiano David opowiedział przy tym o teorii spiskowej, która krąży w ich rodzinnych Włoszech:

Mówi się, że robimy się sławni, ponieważ jesteśmy opłacani, że współpracujemy z włoskim rządem, aby promować genderfluid (płynność płciową - red.).
Zobacz wideo Album Maneskin to nie jedyna premiera tygodnia

- Wielu ludzi jest naprawdę dumnych. Ale Włochy są bardzo konserwatywnym krajem i onieśmiela ich fakt, że ktoś może nosić makijaż lub szpilki, chodzić półnago lub nie być hetero. Ale pi***ć ich - dodaje de Angelis.

Więcej ciekawych treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

Michael J. Fox Michel J. Fox przyznał, że przez diagnozę zaczął pić. "Zdecydowanie byłem alkoholikiem"

Muzycy, którzy premierę nowego albumu świętowali metaforycznym ślubem, mówili także o tym, jak mylnie są postrzegani przez wiele osób. - Ludzie myślą, że zachowujemy się jak Sex Pistols albo Mötley Crüe, ale my w ogóle ich nie przypominamy. Jesteśmy bardziej świadomi ryzyka związanego z narkotykami i tego, jak wpływają na ciało. Ja nie piję już nawet alkoholu - mówi David.

Więcej o: