Długie i proste włosy spięte w wysoki kucyk to charakterystyczny element wizerunku Ariany Grande. W rzeczywistości naturalne włosy wokalistki zdecydowanie nie przypominają tych, do których zdążyła przyzwyczaić fanów.
Więcej podobnych ciekawostek przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Sławę zyskała dzięki roli wesołej i żywiołowej Cat Valentine w produkcjach stacji Nickelodeon, serialu "Victoria znaczy zwycięstwo" i jego kontynuacji, "Sam i Cat". Producenci uznali, że odgrywana przez nią postać musi się wyróżniać, szczególnie że pozostałe aktorki także były brunetkami. Dlatego zdecydowali, że będzie mieć charakterystyczne ognistoczerwone włosy, pasujące do charakteru Cat. By uzyskać i utrzymać kolor, Ariana Grande była zmuszona do farbowania włosów co dwa tygodnie przez kilka lat.
To sprawiło, że jej naturalne pasma stały się zniszczone i mocno osłabione. Ponadto długotrwała ekspozycja na zawarte w farbach silne substancje doprowadziła u piosenkarki do łysienia mechanicznego. To dlatego gwiazda była zmuszona do noszenia doczepów i kucyka, który szybko stał się jej znakiem rozpoznawczym. Wysoki kucyk, podobnie jak buty na koturnach i obcasach, były też sposobem na wizualne "podwyższenie" gwiazdy. Grande ma 153 cm wzrostu. Charakterystyczna fryzura dodawała jej pewności siebie i stała się nieodłącznym elementem jej scenicznego wizerunku.
Kilka lat temu na swoim profilu na Instagramie opublikowała relację, na której pokazała swoje naturalne włosy. Wielu fanów było zaskoczonych, gdy okazało się, że gwiazda ma naturalnie kręcone loki. Od jakiegoś czasu gwiazda coraz częściej pokazuje się w rozpuszczonych włosach, chętniej publikuje też zdjęcia w naturalnym wydaniu. Piosenkarka jest bardzo aktywna w mediach społecznościowych. To pozwala jej utrzymywać regularny kontakt z fanami. – Dopóki jestem szczera, dzieląc się z moimi fanami prawdziwą sobą, pozwalam im robić to samo – podkreśla Grande.