Pierwsze pogłoski o związku 46-letniej wówczas modelki i sporo młodszego od niej gitarzysty grupy Tokio zaczęły pojawiać się w marcu 2018 roku. Dwa miesiące później po raz pierwszy pokazali się publicznie na gali amFAR w Cannes, a w Wigilię tego samego roku ogłosili zaręczyny.
Więcej ciekawych tekstów znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl >>
Ślub światowej sławy modelki i gitarzysty kultowego niegdyś zespołu odbył się w sierpniu 2019 roku. Para cały czas wygląda na tak samą szczęśliwą, jak w dniu gdy pobierali się. W środę opublikowała post na Instagramie, w którym gwiazda kolejny raz celebruje swój związek. Wrzuciła nagranie, na którym całuje się z wokalistą, zdjęcie tortów, balonów oraz ich wspólną nagą fotografię. A wszystko z podpisem: "Miłość mojego życia".
Miłość Heidi Klum i Toma Kaulitza ma także przeciwników. Są osoby, które patrzą nieprzychylnie na różnicę wieku pomiędzy małżonkami. Modelka wypowiadała się na ten temat wielokrotnie, ale szczególną uwagę zwraca jej wypowiedź dla "InStyle":
Ostatnio ludzie coraz częściej przypominają mi o moim wieku. Mój chłopak jest ode mnie o wiele lat młodszy, a wiele osób kwestionuje nasz związek i pyta go o to. To naprawę jedyny moment, kiedy wiek jest mi wciskany w twarz i muszę na to odpowiedzieć
Jurorka amerykańskiego "Mam talent" dodała także w błyskotliwy sposób, że nie rozmyśla o tym za dużo. "Nie myślę o tym za dużo. Trzeba po prostu żyć szczęśliwym życiem, nie martwiąc się zbytnio o to, co powiedzą ludzie, bo zmartwienia powodują więcej zmarszczek" - podsumowała Heidi Klum.
Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina.