Artyści wzięli pieniądze za koncert dla Ukrainy, ale stawki nie były równe. TVP komentuje sprawę

Artyści otrzymali wynagrodzenia za występ podczas charytatywnego koncertu "Podaj rękę Ukrainie". Stawki nie były równe - część muzyków dostała tylko zwrot za dojazd, inni standardowe kwoty za występ. TVP zabrała głos w sprawie.

Z okazji rocznicy wybuchu wojny w Ukrainie, Telewizja Polska zorganizowała charytatywny koncert "Podaj rękę Ukrainie", którego celem było zebranie funduszy na wsparcie naszych sąsiadów. Transmisja z wydarzenia została wyemitowana na antenie TVP2, a widzowie podczas trwania widowiska mogli wpłacać pieniądze na pomoc humanitarną dla Ukrainy.

"Podaj rękę Ukrainie". Telewizja Polska zapłaciła artystom za udział w charytatywnym koncercie

Na scenie pojawili się między innymi ukraińscy zwycięzcy Eurowizji, Kalush Orchestra, Viki Gabor, Maryla Rodowicz, Kasia Moś, Piotr Cugowski, Marina Łuczenko-Szczęsna oraz zespół Taraka.

Po zakończeniu koncertu w sieci pojawiły się spekulacje na temat wynagrodzenia, które za zagranie na koncercie mieli dostać artyści. Podejrzliwość widzów została obudzona rok temu, kiedy po innej imprezie - "Solidarni z Ukrainą" - muzycy, którzy wzięli udział w wydarzeniu, publicznie spierali się na temat pieniędzy, które otrzymali (lub nie) po występach. Ostatecznie ustalono, że TVP zapłaciła wykonawcom za udział w imprezie.

Wpadki na eliminacjach do Eurowizji Eliminacje do Eurowizji 2023. Największe wpadki poprzednich konkursów

Jak podaje Onet, artyści dostali wynagrodzenia również za "Podaj rękę Ukrainie", jednak nie były to równe stawki. Zespół Taraka miał otrzymać wyłącznie zwrot kosztów za dojazd na miejsce. Podobnie było z Kasią Moś, co potwierdziła jej menadżerka. Z kolei przedstawiciel Piotra Cugowskiego zaznaczył, że Telewizja Polska zaproponowała artyście zwyczajową stawkę.

Artyści wzięli pieniądze za koncert dla Ukrainy. TVP komentuje

Onet zwrócił się do TVP o komentarz w sprawie. Okazało się, że stacja poinformowała artystów o charytatywnym wymiarze koncertu, a ci teoretycznie mieli okazję odmowy przyjęcia swojego honorarium.

Wynagrodzenia były ustalane indywidualnie w drodze negocjacji. Spółka nie informuje o uzgodnieniach między stronami - dodaje TVP.

Telewizja (zdjęcie ilustacyjne) Nie płacisz abonamentu? Będziesz musiał zapłacić 30-razy więcej

Więcej o: