Z legendą rocka nie jest najlepiej. Phil Collins teraz musi "cieszyć się życiem" w domu

Stan zdrowia Phila Collinsa od kilku lat nie jest najlepszy. Mimo to jeszcze w zeszłym roku koncertował z grupą Genesis, a ich tournée miało zostać przedłużone. Jednakże wokalista z trudem kończył koncerty na żywo, a po ostatnim koncercie poinformowano, że kultowy zespół już nie zagra. Teraz głos w tej sprawie zabrał basista zespołu, Mike Rutherford, który zdradził więcej szczegółów o stanie zdrowia Collinsa.

Wokalista i perkusista grupy Genesis zmaga się z poważnymi problemami zdrowotnymi od 2007 roku, kiedy doznał urazu kręgosłupa przez uszkodzenie kręgów w górnej części szyi. 72-letni muzyk nabawił się tych trudności przez wieloletnią grę na perkusji oraz problemy alkoholowe. W ostatnim czasie coraz częściej poruszał się o lasce albo na wózku inwalidzkim.

Więcej ciekawych informacji ze świata muzyki znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl >>

Zobacz wideo Popkultura odc. 145

Phil Collins teraz "cieszy się czasem spędzonym w domu"

Mike Rutherford, który jest basistą Genesis, gościł ostatnio w programie "BBC Breakfast", który jest emitowany w brytyjskiej telewizji BBC One. Postanowił poruszyć temat zdrowia kolegi z zespołu, który nie napawa optymizmem. Powiedział, że Collins "jest unieruchomiony o wiele bardziej, niż kiedyś".

Dodał, że jest mu bardzo przykro z tego powodu, ale wspomniał, że artysta podczas ostatniej trasy był "w dobym nastroju". W rozmowie dał także do zrozumienia, że Collins nie opuszcza obecnie domu:

Teraz ma się dobrze w domu, cieszy się życiem. Pracował bardzo ciężko przez te wszystkie lata. Myślę, że cieszy się czasem spędzonym w domu.

W dalszej części rozmowy wspomniał, że jego drugi zespół Mike + The Mechanics w niedługim czasie wyrusza w trasę koncertową, na której towarzyszyć będzie mu syn Phila, Nic Collins. 21-letni chłopak będzie grał na perkusji podczas tournée. 

Mike Rutherford zaczął także rozważać, który z mężczyzn jest lepszym perkusistą:

Zawsze wspieram ojców, ponieważ jestem z tego pokolenia. Phil jest najwspanialszym perkusistą, ale Nic też jest fantastyczny. Jest jak jego tata, ale trochę inny.

Dla syna Phila Collinsa trasa zespołu Mike + The Mechanics nie będzie nowym doświadczeniem. Miał okazję już grać na perkusji podczas trasy koncertowej Genesis, a także w trakcie solowego  tournée swojego ojca kilka lat temu. Phil Collins tłumaczył to w 2021 roku brakiem innego wyjścia, z powodu jego kiepskiego stanu zdrowia:

Jest to w pewnym sensie trochę wyzwanie, co jest bardzo denerwujące, ponieważ chciałbym grać tam z moim synem. Jednak z trudem trzymam pałeczki perkusyjne w dłoni, więc byłaby to dla mnie fizyczna bariera nie do przeskoczenia – zaznaczył muzyk.

Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina

Więcej o: