32-letni wokalista swoje pierwsze utwory zaczął nagrywać w 2005 roku, ale to sześć lat później wydał swój pierwszy album studyjny "+", który otworzył mu wrota do międzynarodowej kariery. Od tego czasu nieustannie jest jednym z najchętniej słuchanych artystów na świecie, a bilety na jego koncerty wyprzedają się w mgnieniu oka.
Więcej ciekawych informacji ze świata muzyki znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl >>
Jednak przez ten cały czas życie Eda Sheerana nie było wyłącznie usłane różami. Najgorszy okres przypadł na luty 2022 roku, kiedy skumulowały się u niego trzy przykre sytuacje. Pierwszą z nich jest wieść o chorobie żony jego Cherry Seaborn, u której zdiagnozowano guz, gdy była w szóstym miesiącu ciąży. Kobieta mogła zostać zoperowana dopiero po urodzeniu córki Jupiter w czerwcu.
W tym samym czasie odszedł także wieloletni przyjaciel piosenkarza Jamal Edwards - przedsiębiorca i producent muzyczny, o którym Sheeran wielokrotnie mówił, że zawdzięcza mu rozwój swojej kariery. Mężczyzna był rówieśnikiem piosenkarza i zmarł w wieku zaledwie 31 lat. Powodem zgonu była problemy z sercem wywołane przez narkotyki.
Poza tym artysta stanął przed sądem, po tym jak oskarżono go o plagiat w przypadku piosenki "Shape of You". Ed Sheeran ostatnio udzielił wywiadu dla "The Rolling Stone", który jest pierwszą tak wylewną rozmową piosenkarza od pięciu lat. Odniósł się w niej bezpośrednio do tej sprawy:
Nazywano mnie złodziejem i kłamcą
Wokalista wyznał, że te wydarzenia odcisnęły piętno na jego zdrowiu psychicznym. - W ciągu miesiąca moja ciężarna żona dowiedziała się, że ma guza, bez możliwości leczenia, aż do porodu. Mój najlepszy przyjaciel Jamal, mój brat, zmarł nagle, a ja stanąłem przed sądem, broniąc mojej uczciwości. Krążyłem po spirali strachu, depresji i niepokoju. Czułem się, jakbym tonął, z głową pod powierzchnią, patrząc w górę, ale nie będąc w stanie przebić się, by zaczerpnąć powietrza – opowiedział Ed Sheeran. W tym momencie dopiero dopuścił do siebie myśl, że musi coś z tym zrobić:
Zawsze miewałem głębokie dołki w swoim życiu. Ale dopiero w ubiegłym roku się tym zająłem
Jednakże, to jego żona dopiero przekonała go, żeby udał się na terapię. Jak tłumaczył w rozmowie z amerykańskim magazynem, w jego rodzinnych stronach nie było to postrzegane jako coś normalnego:
Tam, skąd pochodzę, nikt tak naprawdę nie mówi o swoich uczuciach. W Anglii ludzie myślą, że to coś dziwnego – mieć terapeutę. Ja uważam, że to bardzo pomocne – móc z kimś porozmawiać, dać upust swoim uczuciom i nie czuć się winnym z tego powodu. Bo żyję, to jasne, bardzo uprzywilejowanym życiem, więc moi przyjaciele zawsze patrzyli na mnie z takim »nie jest aż tak źle«
Kulisy przechodzenia piosenkarza przez trudne chwile będziemy mogli zobaczyć w serialu dokumentalnym "Ed Sheeran: Muzyka i cała reszta", który już 3 maja pojawi się na platformie streamingowej Disney+. Premiera odbędzie się dwa dni przed wydaniem najnowszej płyty artysty "-", na której będziemy mogli posłuchać o wszystkich emocjach, które towarzyszyły mu w 2022 roku.
Oprócz momentów tryumfu w życiu artysty, zobaczymy w nim także sceny, w którym Ed Sheeran otwiera się jak nigdy dotąd. Widzimy płaczącego piosenkarza, który mówi: "Osiągnęliśmy szczyt, a potem... Cherry miała poważne problemy ze zdrowiem i nagle zmarł mój najlepszy przyjaciel Jamal".
Później możemy usłyszeć, dlaczego Ed Sheeran zdecydował się na stworzenie takiego filmu dokumentalnego. Wyznał, że nie będzie się składał wyłącznie ze scen w studiu nagraniowym i na scenach koncertowych, ponieważ prawdziwe życie jest nieprzewidywalne. Po tej scenie w zwiastunie widzimy ponownie artystę zalanego łzami.
Jeśli potrzebujesz rozmowy z psychologiem, możesz zwrócić się do Całodobowego Centrum Wsparcia pod numerem 800 70 2222. Pod telefonem, mailem i czatem dyżurują psycholodzy Fundacji ITAKA udzielający porad i kierujący dzwoniące osoby do odpowiedniej placówki pomocowej w ich regionie. Z Centrum skontaktować mogą się także bliscy osób, które wymagają pomocy. Specjaliści doradzą, co zrobić, żeby skłonić naszego bliskiego do kontaktu ze specjalistą.
Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina.