Pamiętacie melodię z Family Frost? Jej pochodzenie was zaskoczy! To fragment klasycznego utworu

Dźwięk dobiegający z samochodów rozwożących produkty Family Frost niósł się po wielu osiedlach polskich miast i po polskich wsiach. Mrożonki z dostawczaka można było nabyć również w innych krajach. Światowy jest również sam słynny dżingiel - jak ustalił pewien internauta u węgierskich przedstawicieli firmy, to fragment szwedzkiego utworu klasycznego. Jak brzmi oryginał?

Jednych niepokoił, dla innych był zwiastunem pysznego deseru w ciepłe popołudnie. Dziś brzmi jednak przede wszystkim wyjątkowo nostalgicznie. Charakterystyczny sygnał Family Frost to dla wielu millenialsów ścieżka dźwiękowa dzieciństwa - żółte furgonetki pojawiły się na polskich ulicach na początku lat 90.

Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.

Tak brzmi nostalgia - nie tylko w Polsce

Firma Family Frost oferująca możliwość zakupu mrożonek z mobilnej chłodni powstała w Niemczech w 1990 roku. Choć na początku działalności skupiała się głównie za sprzedaży lodów, później wprowadziła do asortymentu również mrożone pizze czy frytki. Dwa lata po debiucie u zachodnich sąsiadów pojawiła się w Polsce, a w tym samym roku także w Czechach i na Węgrzech. Produktami z żółtych samochodów mogli się też cieszyć mieszkańcy Portugalii, Słowenii i Hiszpanii.

 

Dziś dzieci z wszystkich tych krajów dorosły, jednak wszystkie łączą ciepłe wspomnienia związane z zakupem lodów z furgonetki, której przyjazd zwiastowała głośna, dobrze rozpoznawalna melodia. Swoimi wspomnieniami dzielą się m.in. w serwisie YouTube, gdzie do dziś niektórzy w pogoni za minionym dzieciństwem natrafiają na archiwalne nagrania z przejazdu samochodów Family Frost po światowych ulicach. "Pamiętam, jak prosiłem mamę o parę groszy" i "nigdy nie udało mi się zdążyć przed odjazdem" to najbardziej uniwersalne komentarze, jednak zdecydowanie najczęściej duże dzieci podkreślają znaczenie muzycznego motywu towarzyszącego pojawieniu się furgonetki.

Zobacz wideo "Walkman? Tak, mieliśmy to na historii". Dzieci vs lata 80.

Wieczorynka czy muzyka klasyczna?

Użytkownicy portalu Reddit postanowili dociec, jakie jest źródło charakterystycznej melodii. To, że była udanym chwytem marketingowym można było wziąć za pewnik - ale czy to oryginalny pomysł przedsiębiorstwa Milchhof Eiskrem GmbH & Co KG Mettmann, które stało za sukcesem Family Frost? Okazuje się, że jej źródła wcale nie odnaleziono w Niemczech. Część internautów zwróciła uwagę, że to fragment szwedzkiego utworu.

Cześć, pochodzę z Węgier i zżera mnie ciekawość. Kultowa żółta furgonetka to podstawa mojego dzieciństwa, podobnie jak wielu innych osób. Ostatnio zastanawiałem się, kto jest autorem tej piosenki lub czy stoi za tym coś więcej, więc skontaktowałem się z węgierskim oddziałem firmy, który powiedział mi, że piosenka pochodzi ze szwedzkiej stacji radiowej, która przestała nadawać 30 lat temu. Nadal chciałbym wiedzieć, o której mowa. Jeśli macie jakieś tropy, śmiało do mnie piszcie.

- napisał użytkownik ServantOfSaTAN w wątku poświęconym szwedzkiej popkulturze. Na odpowiedzi nie musiał długo czekać. Jedni myśleli, że to popowy przebój, inni, że to motyw z kreskówki. Okazało się, że prawda jest nieco bardziej zaskakująca. To klasyczna kompozycja "Storm och böljor tystnar'en", często wykonywana w operze, za którą stoi tworzący w latach 1740-1795 C.M. Bellman. Początek faktycznie brzmi znajomo!

 

W 2002 roku Family Frost zostało przejęte przez Nestlé, a od 2008 roku właścicielem firmy jest niemiecki koncern Eismann.W Polsce miejsce przedsiębiorstwa zajęła firma Jago.

Więcej o: