Damian Skoczyk miał predyspozycje do tego, by stać się jedną z największych gwiazd muzyki w Polsce. Po jego występie w show TVN-u prasa pisała, że jest "polskim Justinem Bieberem". Mimo szans na karierę, wokalista postanowił obrać nieco inną drogę.
Damian Skoczyk ze sceną jest związany od najmłodszych lat. Jako 10-latek wystąpił na Ogólnopolskim Konkursie Piosenki w Szczecinie, zajmując pierwsze miejsce i już wtedy podbił serca słuchaczy. Wielokrotnie pojawiał się u boku takich artystów jak Maryla Rodowicz czy Varius Manx. W 2008 roku został uhonorowany główną nagrodą podczas Festiwalu Piosenki "Majowa Nutka" w Częstochowie, a reprezentując Polskę na Międzynarodowym Festiwalu Piosenki "Star To Born" w Budapeszcie zajął drugie miejsce. Jednak największą popularność przyniosła mu 3. edycja programu "Mam Talent", której był uczestnikiem. W show wykonywał utwory z repertuaru m.in. Eltona Johna czy Phila Collinsa, zyskując tym samym rzesze wiernych fanów. Odpadł na etapie półfinałów, co wywołało wśród widzów ogromne kontrowersje.
Pod koniec lipca 2012 roku Skoczyk zadebiutował na rynku fonograficznym albumem "Nie sam", który promował singlem "Zawsze ty". Płyta szybko okazała się sukcesem, a jego utwory zaczęły podbijać listy przebojów. Mimo rosnącej popularności, młody artysta niespodziewanie usunął się w cień. Wielu myślało, że zupełnie porzucił muzykę, lecz nic bardziej mylnego. Okazało się, że miał na siebie nieco inny plan.
Damian Skoczyk jest absolwentem Akademii Muzycznej im. Grażyny i Kiejstuta Bacewiczów w Łodzi, którą ukończył na kierunku wokalistyka estradowa. 15 grudnia 2023 roku artysta będzie obchodził 28 urodziny. Trzeba przyznać, że od czasu debiutu w telewizyjnym show przeszedł spektakularną metamorfozę.
Niegdysiejszy idol nastolatek jest obecnie jednym z najbardziej topowych polskich producentów muzycznych, zasilających szeregi grupy Hotel Torino. Na swoim koncie ma współprace z wieloma cenionymi artystami. To właśnie on odpowiada za powstanie piosenek Sylvii Nowak czy utwory z najnowszej płyty Dody "Aquaria". Skoczyk nie przestał również spełniać się jako wokalista. Jego autorskie utwory można znaleźć w sieci pod pseudonimem Ian Scott.