Conchita Wurst oceniła występ Blanki. "To bardzo niefortunne"

Tegoroczny konkurs Eurowizji zbliża się wielkimi krokami. Już za niecałe dwa tygodnie oczy całej Europy będą zwrócone na Blankę Stajkow, która w tym widowisku będzie reprezentować nasz kraj. Jej wykonanie piosenki "Solo" do tej pory budziło mieszane uczucia, a skomentować utwór postanowiła także zwyciężczyni konkursu z 2014 roku, Conchita Wurst. Ma dla niej cenną radę.

O Conchicie Wurst zrobiło się głośno w 2014 roku, kiedy jako reprezentantka Austrii zawładnęła eurowizyjną sceną, wykonując piosenkę "Rise Like A Phoenix". Wokaliskta była wówczas bezkonkurencyjna i wygrała konkurs dziewięć lat temu. Pomimo tego, że piosenka zdobywała dobre oceny, to o wiele częściej mówiło się o nietypowym wyglądzie Austriaczki, którą media okrzyknęły "kobietą z brodą".

Więcej ciekawych tekstów ze świata muzyki znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl >>

Zobacz wideo Co nowego w Popkulturze?

Zwyciężczyni Eurowizji ocenia występ Blanki

Od chwili swojego zwycięstwa, Conchita chętnie angażuje się w różne projekty eurowizyjne, w których promuje konkurs. W tym roku wraz ze swoim przyjacielem Martinem postanowiła ocenić piosenki, które w tegorocznej edycji powalczą o wygraną. W odcinku, w którym pojawia się wykonanie "Solo" Blanki z polskich preselekcji, warto zwrócić na wiele szczegółów. Przede wszystkim, gdy utwór zaczyna wybrzmiewać, przyjaciele zaczynają sugestywnie na siebie zerkać.

Chociaż przyjaciel artystki był mało subtelny w ocenie Blanki, to Conchita postanowiła zachować się o wiele łagodniej. Nie komentowała umiejętności wokalnych Stajkow, ani samej piosenki. Od początku starała się podkreślać, że w jej ocenie, Blanka wydaje się bardzo miłą osobą. Artystka drag queen w pewnym momencie bezpośrednio zwróciła się do polskiej piosenkarki, mówiąc:

Słuchaj, Blanka... Nie mam wątpliwości, że to jesteś kochaną osobą i nie mogę się doczekać, aż będziesz mogła doświadczyć tej pięknej przygody na Eurowizji. Ciesz się tym!

Conchita o występie Blanki: "To takie nofortunne"

Następnie przyjaciel Conchity ze śmiechem nazwał Polkę mianem "małej Britney", po czym dodał, że 24-latka jest jednak "bardziej utalentowana". Warto wspomnieć, że Britney Spears w okresie swojej największej sławy często była postrzegana jako wokalistka ze słabym głosem, jednak o dużych umiejętnościach tanecznych. Austriaczka wówczas podsumowała, co sądzi o całym występie i dała Blance jedną ważną wskazówkę:

To takie niefortunne. Myślę, że temu występowi mogłoby pomóc nieco więcej ognia. Wszystko jest bardzo małe, żaden ruch nie jest ostry.
 
Więcej o: