W drugim półfinale Eurowizji 2023 Blanka wypadła naprawdę nieźle na tle konkurencji. Jej utwór "Solo" spodobał się międzynarodowej publiczności na tyle, że awansowała do wielkiego finału. Chociaż jej droga do sukcesu nie była łatwa, śledzący eurowizyjne występy na pewno zanotowali, że artystka włożyła ogrom pracy, żeby wypaść na scenie w Liverpoolu lepiej niż na krajowych eliminacjach.
Czy nowa wersja "Solo" i determinacja Blanki wystarczą, żeby zdobyć upragnione zwycięstwo w 67. Konkursie Piosenki Eurowizji? Zdania są podzielone. Jedni doceniają postęp wokalistki, inni twierdzą, że wypadła nieźle ze względu na niski poziom występów w drugim półfinale. Niektórzy twierdzą, że artystka ma szansę dotrzeć do pierwszej piątki w zestawieniu finałowym, ale nie brakuje też tych, którzy wróżą jej którąś z ostatnich pozycji.
Jak będzie w rzeczywistości, przekonamy się już 13 maja. Do złośliwych, przepełnionych nienawiścią komentarzy wobec Blanki, których nie brakuje w sieci od krajowych eliminacji, odniósł się jeden z najsłynniejszych tekściarzy w Polsce - Jacek Cygan. Twórca w rozmowie z Onetem podkreślił: "Niezależnie od tego, jakie będą losy tej dziewczyny na Eurowizji, czy odpadnie, czy wejdzie do finału, to wzbudzając falę niechęci do niej, zrobimy jej większą krzywdę, niż sobie wyobrażamy. Hejt i nienawiść to nie jest dobre towarzystwo dla piosenki. Już obecnie ta atmosfera nakręcania niechęci do niej jest niebezpieczna, a to przecież nie jest jej wina, że wygrała". Zaznaczył również, że nie będzie oceniał jej występu i zacytował Milesa Davisa, który ponoć powiedział kiedyś, że artysta nie powinien oceniać innych artystów.
Jak widać, jednak Cygan postanowił od swojej zasady zrobić wyjątek. Chociaż odmówił oceny występów Blanki, z entuzjazmem wypowiedział się na temat Janna, który według tekściarza jest "świetnym facetem", a utwór "Gladiator" to "Idealne zespolenie słowa, muzyki i wykonawcy". Pochwalił także chemię, którą "czuć między artystą a utworem".