Jest bardzo duża szansa, że Tribbs pojawi się na ekranach oglądających finał konkursu Eurowizja 2023. Już w półfinale można go było zobaczyć w tzw. green roomie. Tam na wyniki głosowania czekają nie tylko wykonawcy, ale także twórcy utworów reprezentujących poszczególne państwa. W tym roku polski producent może zasiąść w tej roli na dwóch kanapach.
To producent muzyczny, kompozytor, autor tekstów, aranżer muzyczny, basista, wykonawca i DJ. Michał Trybulec, funkcjonujący w branży jako Tribbs, wyprodukował już kilka utworów, które walczyły o zwycięstwo w Eurowizji. Są to:
Swój pierwszy koncert Trybulec zagrał jako 14-latek, i choć przez kolejne trzy lata łączył to zajęcie z graniem w siatkówkę, w końcu postawił jednak przede wszystkim na muzykę. Jako muzyk sesyjny, grając na gitarze basowej, nagrywał m.in. z Sound’n’Grace, Lanberry, Bitaminą czy Natalią Szroeder, ma swój własny zespól Linia Nocna. Urodzony w 1996 roku muzyk studiował kompozycję i aranżację w Katowicach oraz kreację dźwięku w Warszawskiej Szkole Filmowej, jednak przerwał studia.
Dużą popularność przyniosły mu na YouTubie także covery takich piosenek jak "Bal wszystkich świętych" z repertuaru Budki Suflera i "Ostatni raz zatańczysz ze mną" Krzysztofa Krawczyka. Jako producent i/lub współkompozytor lub kompozytor współpracował m.in. ze zwycięzcą Eurowizji 2021 Duncanem Laurence'em. Sam ma trzy nominacje do Fryderyków: za Album Roku Elektronika (za "Znikam na chwilę"), Album Roku Muzyka Dziecięca i Młodzieżowa (za album "Wyspa Skarbów" dla Małe TGD) oraz w kategorii Najlepsze Nowe Wykonanie (za "Ostatni raz zatańczysz ze mną").