Albano Carrisi urodził się 20 maja 1943 roku w Cellini San Marco we Włoszech. Miłością do muzyki zaraził go ojciec, który po pracy często śpiewał tradycyjne włoskie piosenki. Jako 16-latek wyjechał do Mediolanu i tam rozpoczął swoją sceniczną karierę. W 1967 roku wydał swój pierwszy wielki przebój, "Nel sole" i poznał swoją przyszłą żonę Rominę Power, amerykańską aktorkę, która przez lata towarzyszyła mu również na scenie. Razem wystąpili w musicalu opowiadającym o miłości dwojga muzyków, którzy decydują się wziąć ślub mimo sprzeciwu rodzin. Fabuła filmu odzwierciedlała też losy miłości pary. Choć dzieliło ich wiele, a rodzina Rominy nie popierała ich związku, wzięli ślub w lipcu 1970 roku. W tym samym roku na świat przyszła córka pary, Ylenia.
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Pierwszy wspólny album wydali w 1975 roku, w tym samym roku po raz pierwszy wystąpili też na Eurowizji. Al Bano cieszył się już sporą sławą we Włoszech, zdobywał nagrody na festiwalu w San Remo, jednak europejski rynek muzyczny podbili dopiero jako duet. Nagrali takie przeboje, jak "Felicita", "Ci Sara" czy "Libertà". Przez blisko 20 lat odnosili kolejne sukcesy. Romina urodziła trójkę dzieci: Yariego, Cristel i Rominę Junior. Wydawało się, że wszystko układa się po ich myśli. Nadszedł 1994 rok.
26 lat raju i pięć lat piekła
– podsumował Al Bano w swojej biografii.
Ylenia pragnęła zostać pisarką. Wyjechała do Londynu, gdzie studiowała literaturę. W 1993 roku postanowiła wyjechać do Stanów Zjednoczonych. W planach miała napisanie książki o bezdomności w Nowym Orleanie. Chciała też poznać ojczyznę matki. 6 stycznia 1994 roku widziano ją po raz ostatni. Al Bano i Romina Power porzucili karierę i wyruszyli do Stanów, by odnaleźć córkę. Sięgali po wszystkie możliwe rozwiązania, odwiedzali nawet jasnowidzów. Ylenia do dziś nie została odnaleziona i nikt nie wie, co wydarzyło się w Nowym Orleanie. W 2014 roku uznano ją za zmarłą, choć ciała nigdy nie odnaleziono.
Zaginięcie córki doprowadziło do rozpadu małżeństwa i muzycznego duetu. Rozwiedli się w 1999 roku, pięć lat po zaginięciu córki. Na scenie obok siebie pojawili się ponownie po 15 latach, podczas koncertu w Moskwie z okazji 70. urodzin Albano Carrisiego. Wciąż koncertują, choć rzadko. Wystąpili na festiwalu w San Remo, w 2018 roku zagrali podczas Sylwestra z Dwójką w Zakopanem. Muzyk ułożył sobie życie u boku Loredany Lecciso i nie wybiera się na emeryturę. Romina Power przeprowadziła się do Stanów Zjednoczonych.