Sanah szykuje się do swojej pierwszej stadionowej trasy koncertowej, a fani nie mogą doczekać się historycznych występów, to bowiem pierwsza w Polsce artystka, która zagra przed tak dużą publiką. Jakiś czas temu przygotowania zakłóciła jednak afera związana z piosenką sanah. Niedawno piosenkarka postanowiła skomentować wycofanie piosenki "Marcepan" ze stacji radiowej. Nagra nową wersję?
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Jakiś czas temu głośno zrobiło się o najnowszej piosence sanah. "Marcepan", zdaniem redaktora naczelnego Radia Elka z Leszna, łamie polskie prawo, a konkretnie zakaz promowania wyrobów szkodliwych dla zdrowia. W związku z tym szef rozgłośni zdecydował o usunięciu utworu. Problemem okazał się pierwszy wers piosenki:
Marlboro palić chciał w moim aucie.
Zdaniem redaktora naczelnego radia z Leszna, hit sanah "demoralizuje młodzież". – Obowiązkiem stacji radiowych jest dbałość o dobro słuchacza, a w tym przypadku o dobro młodych ludzi – podkreślał. Z kolei w rozmowie z portalem wirtualnemedia.pl szef stacji przyznał, że sam bardzo lubi sanah, ale sympatia do wokalistki nie oznacza, że będzie przymykał oko na treści, jego zdaniem, łamiące prawo. – Mamy obowiązek dbać o to, żeby przyglądać się temu, co puszczamy, a nie puszczać wszystko jak stado baranów – zauważył Arkadiusz Wojciechowski w rozmowie z Wirtualnymi Mediami.
Niedawno piosenkarka postanowiła odnieść się do afery. Skomentowała wycofanie swojej piosenki, umieszczając na swoim profilu na Instagramie roześmiane zdjęcie z wymownym komentarzem. Pierwszy wers piosenki został zmieniony przez samą sanah. "Marcepan" w wersji pozbawionej kłopotliwego słowa brzmi następująco:
Zadymę zrobić chciał w moim aucie
Jak informują Wirtualne Media, piosenka z nowym tekstem trafiła już do stacji radiowych, a także wróciła na antenę Radia Elka. W komentarzach fani nie kryli rozbawienia całą sytuacją.
Zuziu, piękny i subtelny komentarz w sprawie 'Marcepana' usuniętego z radia.
Zacny oraz inteligentny pocisk. Kocham.
A w głowie tylko miał bombowe żarcie…
Prosimy o clean version dla radia.