Są szczegóły pogrzebu Tiny Turner. Rzecznik prasowy wystąpił z apelem

Rzecznik Tiny Turner ujawnił pierwsze szczegóły dotyczące pogrzebu legendarnej wokalistki. Będzie to prywatna ceremonia z udziałem przyjaciół i rodziny.

"Tina Turner zostanie pochowana przy udziale bliskich przyjaciół i rodziny podczas prywatnej ceremonii" - czytamy w oświadczeniu. Jest więc jasne, że fani nie będą mieli okazji pożegnać się z artystką podczas publicznego pogrzebu. "Proszę uszanować prywatność rodziny" - zaapelował Bernard Doherty. Podkreślił również, że nie będzie kolejnych odpowiedzi na zapytania prasy.

Fani żegnają Tinę Turner. W pogrzebie nie będą mogli uczestniczyć

Tymczasem przed bramą wejściową do willi Algonquin Tiny Turner, która od lat mieszkała w Szwajcarii i zrzekła się nawet amerykańskiego obywatelstwa, wielbiciele piosenkarki składają znicze i kwiaty. Podobnie dzieje się na hollywoodzkiej Alei Gwiazd, gdzie Turner ma swoją gwiazdę. Więcej zdjęć znajduje się w galerii przy artykule.

Kwiaty i znicze pod szwajcarską posiadłością Tiny TurnerKwiaty i znicze pod szwajcarską posiadłością Tiny Turner Michael Buholzer / AP / AP

Nie wiadomo, jak będzie wyglądała ceremonia. Tina Turner lata temu zaczęła interesować się buddyzmem, także w czasie jej ślubu z Erwinem Bachem w 2013 roku (para postanowiła się pobrać po blisko trzydziestu latach związku) znalazły się elementy buddyzmu. Ta religia ma jednak wiele nurtów. Większość ceremonii jest związana z medytacją. Dozwolona jest kremacja, co zauważa szwajcarski serwis 20 Minuten. Jak można przeczytać, w 2018 roku Berno było pierwszym miastem w Szwajcarii, w którym powstał cmentarz dla buddystów.

Zobacz wideo Co się stanie po śmierci Dalajlamy?

Legendarna artystka miała 83 lata. Wcześniej pochowała dwójkę dzieci

Tina Turner zmarła w środę 24 maja po długiej chorobie w swoim szwajcarskim domu. Od wielu lat miała poważne problemy ze zdrowiem. W 2013 roku wokalistka przeszła udar, trzy lata później lekarze zdiagnozowali u niej niewydolność nerek i nowotwór jelita grubego. Artystka rozważała nawet w pewnym momencie eutanazję, ale jej mąż Erwin Bach został dawcą nerki.

Artystka miała czwórkę dzieci. Dwoje przeżyła. Pierwsze dziecko urodziła w 1958 roku, gdy miała zaledwie 18 lat. Raymond Craig Turner był owocem związku z saksofonistą Raymondem Hillem, którego Tina poznała, gdy dołączyła do zespołu swojego przyszłego męża, Ike'a Turnera. Rodzice chłopca rozstali się jeszcze przed porodem, a Ike Turner adoptował Raya. Z Turnerem piosenkarka miała jeszcze trzech chłopców: Ronniego, a także dwóch synów Ike'a, których przysposobiła i wychowywała: Ike’a Juniora oraz Michaela. 

Tina Turner i Lionel Richie podczas rozdania nagród Grammy w 1985 roku Największy przebój Tiny Turner powstał dla innego zespołu. Uznali, że nie pasuje

Niestety, Tina Turner w 2018 roku pochowała pierworodnego Craiga, a cztery lata później Ronniego. Śmierć pierwszego uznano za samobójstwo, drugi przez lata chorował. Tina Turner - choć przetrwała m.in. przemocowe małżeństwo, z którego wyzwoliła się w 1976 roku - twierdziła, że śmierć dzieci to jej największa życiowa tragedia.

Więcej o: