Maciej Maleńczuk spędził w więzieniu prawie 2 lata. Podczas Polsat SuperHit Festiwal 2023 zdradził powód

Polsat SuperHit Festiwal 2023 obfitował w wiele emocji i wrażeń. Wśród gwiazd, które wystąpiły na scenie Opery Leśnej, był Maciej Maleńczuk. Wokalista wykorzystał tę okazję, by zdradzić, dlaczego 40 lat temu trafił do więzienia.

Drugi dzień Polsat SuperHit Festiwal był poświęcony tym artystom, którzy w 2023 roku obchodzą jubileusz swojej scenicznej działalności. Wśród nich znalazł się również Maciej Maleńczuk, który w tym roku świętuje 40-lecie kariery. Z tej okazji muzyk postanowił zadedykować jedną z piosenek więźniom, nawiązując tym samym do swojego pobytu w zakładzie karnym.

Zobacz wideo Viki Gabor o innym scenariuszu na życie, niż muzyka i Blance

Polsat SuperHit Festiwal 2023. Maleńczuk zdradził powody odsiadki

Maciej Maleńczuk nigdy nie ukrywał swojej kryminalnej przeszłości. Już kilka lat temu udzielił wywiadu dla "Rzeczypospolitej", w którym zdradził, że na początku lat 80. trafił do więzienia. Nie mówił o powodach odsiadki, lecz przyznał, że był to jeden z najtrudniejszych okresów w jego życiu. — Krew się lała bez przerwy. Łaźnia służyła do załatwiania porachunków. Trzeba było uważać, kto jest z tyłu. Za kimś też nie bardzo można było stać. Nikogo nie można było zahaczyć. Jeden wielki stres — mówił wówczas. Teraz wokalista postanowił uchylić rąbka tajemnicy. Podczas Polsat SuperHit Festiwal zdobył się na osobiste wyznanie, zdradzając publiczności, za co został skazany.

W więzieniu przebywał ponad 1,5 roku. Wszystko przez obowiązkową służbę wojskową

Występ Macieja Maleńczuka na scenie Opery Leśnej rozpoczął się od wykonania jednego z jego największych przebojów "Dawna dziewczyno". Po tym utworze artysta zwrócił się do wszystkich osób przebywających w zakładach karnych. Zdradził, że ponad 40 lat temu trafił do więzienia po tym, gdy odmówił odbycia obowiązkowej służby wojskowej. Swoją decyzję argumentował wówczas "względami moralnymi, religijnymi oraz etycznymi". — W 1980 roku odmówiłem służby wojskowej i zostałem skazany na dwa lata. Przesiedziałem cztery miesiące w Gdańsku, później w Stargardzie Szczecińskim. Przesiedziałem w więzieniu 560 dni. Następną piosenkę dedykuję wszystkim tym, którzy siedzieli, którzy siedzą i którzy będą siedzieć — powiedział gwiazdor, a następnie zaśpiewał piosenkę "Ostatnia nocka".

Niewielu wie, że to właśnie w więzieniu rozpoczęła się muzyczna przygoda Maleńczuka. W trakcie wykonywania obowiązków śpiewał bluesa, a po wyjściu na wolność postanowił kontynuować tę pasję. Najpierw występował na ulicy, grając dla przechodniów, co także nie podobało się władzom. Wielokrotnie zatrzymywany przez policję, nie zrażał się, lecz jego twórczość zaczęła przybierać antysystemowy charakter. Później dołączył do zespołu rockowego Pudelsi i rozpoczął wielką karierę.

Więcej o: