Julia Pietrucha debiutowała na scenie w 2001 roku w warszawskim Teatrze Syrena. Kilka lat temu postanowiła skupić się na karierze muzycznej. Wcześniej widzowie mogli ją oglądać w serialach "Blondynka", "Na Wspólnej" i "Kochaj mnie, kochaj!" czy w filmie "Jutro idziemy do kina". W 2016 roku wydała swoją pierwszą płytę, "Parsley", a fani mogli podziwiać jej umiejętności wokalne również w show "Twoja twarz brzmi znajomo". Choć zniknęła z ekranów i od 2019 roku nie wystąpiła w żadnej produkcji, koncertuje, nagrywa piosenki, a kontakt z fanami utrzymuje za pośrednictwem mediów społecznościowych.
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Aktorka i piosenkarka aktywnie prowadzi konto na Instagramie, choć rzadko dzieli się szczegółami z życia prywatnego. Publikuje jednak urywki z codziennego życia, zabawne filmiki i regularnie informuje o kolejnych występach. 1 czerwca Julia Pietrucha postanowiła opublikować nagranie z wyśpiewanymi życzeniami z okazji Dnia Dziecka. Artystka nie tylko zaśpiewała, lecz także zagrała na ukulele, a towarzyszyli jej członkowie Przenośnej Poznańskiej Orkiestry Ukulele.
Wszystkim Dzieciom, tym małym i tym dużym, tym smutnym i tym radosnym, a nad wyraz tym wewnętrznym - najpiękniejszego święta.
– napisała w opisie do nagrania.
Fani nie kryli zachwytu autorską kompozycją i aranżacją muzycznych życzeń. Niektórzy zwracali uwagę na wakacyjny i radosny nastrój płynący z utworu, inni byli pod wrażeniem talentu wokalnego artystki.
Jakie to piękne.
Te dźwięki to balsam na duszę i ciało.
Kojący głos pani Julio.
Jestem w niebie, co to za utwór, cudownie.