Nie żyje były perkusista Megadeth. Lee Rauch miał 58 lat

Lee Rauch był jednym z pierwszych perkusistów amerykańskiej grupy metalowej Megadeth. Grał w zespole w latach 1983-1984, a później był członkiem takich zespołów, jak Dark Angel, czy Michelle Meldrum. Zmarł w wieku 58 lat.

Jak donosi portal Blabbermouth, 23 czerwca 2023 roku zmarł były perkusista zespołu Megadeth, Dokładana przyczyna śmierci nie została podana, a wiadomość została potwierdzona przez brata muzyka, Chrisa, który zamieścił obszerny wpis w mediach społecznościowych.

Więcej ważnych wiadomości znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl >>

Zobacz wideo Majka Jeżowska jak Jennifer Coolidge? Czyli historia odrodzenia gwiazdy sprzed lat w jej własnych słowach

Pierwszy perkusista Megadeth nie żyje. Miał 58 lat

"Dziś jest bardzo smutny dzień, ponieważ straciliśmy mojego brata Williama Lee Raucha. Lee był bardzo silnym człowiekiem wiary, więc wiem, że jest teraz z Bogiem. Był niesamowitym perkusistą, który pomógł stworzyć jedną z największych metalowych kapel w historii, będąc pierwszym perkusistą Megadeth, grając u boku Dave'a Mustaine'a, Kerry'ego Kinga i Davida Ellefsona. Jego serce było nastawione na osiągnięcie sukcesu i wielokrotnie był temu bliski" – czytamy we wpisie.

Lee był bardzo kochającą i oddaną osobą. Był także niezwykle pracowity, a do końca swoich dni nadal grał na perkusji w kościele, co sprawiało mu radość. Był kochającym synem i bardzo honorowym człowiekiem. Przede wszystkim był moim bratem i choć nie zawsze utrzymywałem z nim kontakt tak, jak powinienem, bardzo go kochałem i będzie mi go bardzo brakowało – pisze Chris Rauch.

"Kocham cię bracie, życzę dobrej podróży. Mam nadzieję, że spodoba ci się ta konfiguracja, którą tam dla ciebie przygotowali. Założę się, że nie jest tak duża jak twój niebieski zestaw. Nabożeństwo żałobne za Lee odbędzie się, a szczegółowe informacje przekażę, gdy będziemy mieli konkretną datę i godzinę. Prosimy o modlitwę za naszą rodzinę" – podsumował we wpisie brat zmarłego muzyka.

Kim był Lee Rauch?

Perkusista grał w z Megadeth w pierwszych latach istnienia formacji, pomagając zespołowi nagrać pierwsze demo, czyli "Last Rites" z 1984 roku. Początkowo w kapeli grał tylko z Mustaine'em i Ellefsonem, ale później występował z grupą również, gdy dołączył do niej Kerry King. 

Artysta opuścił Megadeth w 1984 roku z powodu wewnętrznego konfliktu i zaczął grać z takimi zespołami, jak Dark Angel i Wargod. Pod koniec życia muzyk nie był członkiem żadnej grupy i jedynie od czasu do czasu występował lokalnie w północno-zachodnim Ohio. Najczęściej grał w kościołach.

Więcej o: