Kiedyś nazywali ją sobowtórką Edyty Górniak. Dzisiaj Paulla nie przypomina siebie sprzed lat

Gdy Paulina Ignasiak zaczynała karierę jako Paulla, bardzo często była porównywana do Edyty Górniak, zarówno ze względu na wygląd, jak i barwę głosu i manierę śpiewania. Wokalistka, która otwarcie mówi o korzystania z zabiegów medycyny estetycznej, ma dzisiaj także zupełnie inną fryzurę niż za czasów, gdy triumfy na listach przebojów święciła jej piosenka "Od dziś".

"Od dziś" to singiel wydany w 2008 roku, pochodzący z pierwszego albumu Paulli "Nigdy nie mów zawsze". Wiele osób, słysząc po raz pierwszy piosenkę w radio, myślało, że to nowa propozycja Edyty Górniak. Także jej ówczesny wizerunek (krótkie charakterystyczne cięcie ciemnych włosów) przypominał pierwszą polską eurowizyjną reprezentantkę Polski w historii konkursu. Choć Paulla próbowała udowadniać, że ma do zaproponowania coś więcej niż bycie "drugą Edytą Górniak", jej kolejne piosenki i płyty nie powtórzyły sukcesu debiutu. Mimo tego nadal jest aktywna na scenie i w mediach społecznościowych.

Zobacz wideo Majka Jeżowska o seksie przed koncertem, zdrowotnym aspekcie seksu i... Edycie Górniak

Paulla wpięła doczepy i prezentuje na scenie nową fryzurę

W tym roku Paulla wydała singiel "Znak". Prezentuje także zupełnie nowy wizerunek. Kilka lat temu redaktorowi Pudelka mówiła, że chętnie korzysta z medycyny estetycznej. - Wszystko jest dla ludzi. Trzeba wiedzieć, jak to robić, kto ma to robić. Trzeba z umiarem. Jeśli służy nam, że wyglądamy dobrze. Trzeba uważać, żeby nie przedobrzyć. Nie można robić z siebie manekina lub lalki. Jak ktoś lubi napompowane usta, to jego sprawa. Im człowiek jest starszy, tym bardziej siebie lubi i akceptuje. Kiedyś się przejmowałam, że coś się komuś nie podoba. Dziś uważam, że jak się komuś coś nie podoba, to jego problem - mówiła.

Na zamieszczonym przez nią wideo z ostatniego występu widać jej nową fryzurę. Jest teraz blondynką, skorzystała z doczepów. - Ludzie mówią mi, że mnie nie poznają. A teraz to już cały czas. Ale to dobrze chyba, nie? - powiedziała w rozmowie z Pomponikiem. 

 

Jeszcze w styczniu miała bardzo krótkie włosy, pofarbowane na dużo jaśniejszy blond. Taką wersję siebie prezentowała m.in. w teledysku do "Znaku". "Cudze doświadczenia i wydarzenia, cudze prawdy i porady są….. cudze!!! To nie jesteś ty i to nie jest twoja historia! Wysyłam Wam 'Znak' do pokochania samych siebie, do życia na własnych zasadach w poczuciu akceptacji i miłości własnej" - pisała wtedy. 

Więcej o: