Polska muzyka jest niezwykle ceniona poza granicami naszego kraju. Co ciekawe, dużą popularnością (często znacznie większą niż w Polsce) cieszą się grupy rockowe i metalowe. Behemoth, który co rusz spotyka się z problemami "natury katolickiej", gdy tylko próbuje zagrać w Polsce, za granicą pojawia się na plakatach największych festiwali. Na trasie ze Slipknotem występuje jako gość - nie support, a Nergal zbija piątki na backstage'u z członkami Metalliki czy Slayera. Sporym zainteresowaniem za granicą cieszy się także formacja Riverside, mnóstwo fanów ma blackmetalowa Mgła czy stonerowy Dopelord. Kolejne sukcesy na koncie odhacza także Trupa Trupa.
Zespół powstał stosunkowo niedawno, ponieważ początki kapeli sięgają 2009 roku. Brzmienie zespołu można określić jako psychodeliczny post punk. W skład formacji wchodzi Grzegorz Kwiatkowski, Tomek Pawluczuk i Wojtek Juchniewicz. Pierwszy zagraniczny sukces Trupa Trupa odniosła już w 2015 roku, kiedy to zadebiutowała na arenie międzynarodowej z albumem "Hedache", wydanym przez brytyjską wytwórnię Blue Tapes i X-Ray Records. Rok później muzycy podpisali kontrakt z francuskim Ici d'ailleurs.
Także 2017 rok okazał się dla zespołu przełomowy. Zespoł wydał album "Jolly New Songs", którym zainteresowała się japońska wytwórnia Moorworks. Płytę zauważył również amerykański tygodnik "Newsweek", który umieścił krążek na dziewiątym miejscu listy "świetnych płyt, które mogły zostać przeoczone w 2017 roku". Recenzent albumu docenił posępność i mroczny klimat, który przenika muzykę formacji. "Zespół łączy rock psychodeliczny z postpunkiem i robi to z nieznającą granic intensywnością" - mogliśmy przeczytać w zestawieniu.
Lawiny sukcesów grupy Trupa Trupa nie dało się już zatrzymać. Artyści wkrótce zostali zaproszeni na jeden z najważniejszych festiwali showcase'owych na świecie. Do Teksasu na SXSW Music Festiwal zwerbowano w 2018 roku 500 wykonawców z 43 krajów, wśród których znalazł się tylko jeden przedstawiciel Polski. W tym samym roku formacja spełniła jeszcze jeden ze swoich muzycznych celów. Artyści zagrali na festiwalu Primavera Sound w Barcelonie, gdzie można było usłyszeć także Bjork, Cigarettes After Sex, Slowdive czy Nick Cave and The Bad Seeds. Po wydarzeniu magazyn "Full Moon" podsumował koncerty i wskazał artystów, którzy najlepiej zaprezentowali się na scenie. Zespół Trupa Trupa został wyróżniony w artykule.
W 2019 roku kapela wydała singiel "Dream About" w legendarnej wytwórni Sub Pop, której przypisuje się spopularyzowanie grunge'u. To tutaj swoją muzykę wydawała Nirvana czy Soundgarden. W tym samym roku muzycy trafili na kasetę z legendą teksańskiej alternatywy The Suspirians, a we wrześniu wydali album "Of the Sun".
Na punkcie muzyki grupy Trupa Trupa oszalały zagraniczne media. Portal Metro opublikował opinię, w której określono brzmienie zespołu jako "The Beatles grający Joy Division". The Times z kolei umieścił utwór "Fitzcarraldo" z epki "I’ll Find" w zestawieniu najciekawszych utworów, które wówczas ujrzały światło dzienne. Na liście obok Polaków znaleźli się tacy wykonawcy jak Neil Young czy The Strokes. Autor artykułu Will Hodgkinson pisał, że piosenka to "piękny oniryczny hołd złożony epickiemu dziełu niemieckiego reżysera Wernera Herzoga".
Co ciekawe, muzykę grupy Trupa Trupa pokochał także sam Iggy Pop. Zespół porusza się w klimatach postpunkowych, dlatego docenienie przez ojca chrzestnego punka musiało być dla nich niezwykłym doświadczeniem. Znany wokalista wielokrotnie prezentował muzykę formacji w swojej audycji na antenie radia BBC, pokazywał się również w koszulce zespołu.
"Iggy Pop jest fanem naszej muzyki i naszego zespołu już od kilku lat. Zaczęło się od puszczenia piosenki 'To me' na łamach BBC Radio 6 music, ponieważ Iggy ma tam swoją audycję. Potem była kolejna piosenka i kolejna audycja i działo się to coraz częściej i gęściej. Finalnie nasze piosenki są częściej emitowane na łamach BBC niż na łamach jakiegokolwiek innego radia na świecie, a my zagraliśmy tam sesję koncertową w ramach promocji naszej najnowszej płyty 'B FLAT A'" - opowiada Grzegorz Kwiatkowski z Trupy Trupa, cytowany przez portal rozrywka.trojmiasto.pl.
Sytuacja z koszulką należy już stricte do kategorii "science fiction" - dodaje.
Jeden z najpopularniejszych magazynów traktujących o muzyce rockowej na świecie - "Rolling Stone" porównał brzmienie Trupy Trupa do legend takich jak Joy Division, Can czy Sonic Youth. O fenomenie zespołu pisał również The Guardian. Na portalu brytyjskiej gazety pojawił się wywiad z Grzegorzem Kwiatkowskim, w którym artysta podkreślał, że Trupa Trupa sprzeciwia się wszelkiej prawicowej mowie nienawiści. Artysta opowiedział również o mrocznych tekstach formacji.
Jeden z bardziej poruszających utworów kapeli - "Never Forget" z albumu "Jolly New Songs" odnosi się do Holocaustu. Muzycy podkreślają w nim okrucieństwo, jakie spotkało polskich Żydów ze strony nazistów. W tekście znajdziemy poruszający wersy: "Nigdy nie zapomnimy tych śmierci w getcie. Brzmią jak chór o północy", które podkreśla ponura muzyka formacji. Kwiatkowski wyznał również, że temat II wojny światowej traktuje bardzo osobiście. "Mój dziadek był więźniem obozu koncentracyjnego Stutthof pod Gdańskiem. Kiedy byłem dzieckiem, chodziłem z nim do Muzeum Stutthof i patrzyłem, jak płacze. Dla mnie to nie była tylko historia, ale rzeczywistość" - opowiedział artysta w wywiadzie z angielskim portalem.
Z kolei w utworze "Remainder" Trupa Trupa rozprawia się z popularnym w ostatnim czasie procederem próby zaprzeczenia, że Holocaust miał miejsce. W mocnym utworze wielokrotnie pojawia się wers "To się nie wydarzyło!". Na pytanie dlaczego po latach o szanowanie pamięci ofiar nazizmu ponownie trzeba walczyć, Kwiatkowski opowiada o brakach w edukacji i antysemitach, których nadal nie brakuje na całym świecie. Jako klucz do rozwiązania problemu wskazuje debatę i poszerzanie świadomości o wojennych zbrodniach, co stara się czynić również działalnością w Trupie Trupa.
Więcej ciekawych treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Autorem mrocznych tekstów Trupy Trupa jest właśnie Kwiatkowski. W wywiadzie dla Onetu opowiedział o potrzebie pisania. "Uważam, że każdy ma w sobie twórcę i mordercę. Jeśli zmierzymy się z tą mroczną stroną, możemy stać się lepszymi ludźmi. To jest sens mojej poezji" - wyjaśniał. Podkreślił również, że w swojej twórczości często buntuje się przeciwko zbrodniom i złu, które od zarania dziejów towarszyszy człowiekowi.
21 lutego 2023 roku ukazała się eksperymentalna i limitowana kaseta "ttt", która została bardzo dobrze przyjęta przez krytyków. Aktualnie zespół przygotowuje się do kilku letnich koncertów. Już 6 sierpnia grupę będzie można zobaczyć na scenie podczas OFF Festivalu w Katowicach.