Dawid Kwiatkowski jest jednym z najpopularniejszych wokalistów młodego pokolenia. Choć ma zaledwie 27 lat to na jego dyskografię składa się już 7 albumów studyjnych i kilkanaście wielkich hitów, które wciąż podbijają listy przebojów. Jego droga do kariery była jednak długa i wyboista.
Dla artysty rodzina od zawsze była priorytetem. Wielokrotnie mówił o wielkim wsparciu i miłości, jakimi darzą go rodzice i chętnie dokumentował ich obecność podczas swoich koncertów. Okazuje się jednak, że jego życie prywatne nie zawsze było kolorowe. Jakiś czas temu Kwiatkowski wystąpił wraz z mamą w programie "Uwaga" emitowanym na antenie stacji TVN, w którym obydwoje zdobyli się na szczere wyznanie. Gdy artysta był nastolatkiem, pani Agnieszka zmagała się z uzależnieniem od alkoholu. – Budziłam się i zamiast po kawę sięgałam po alkohol. To miało bardzo duży wpływ na Dawida. Pamiętam, jak stawał w progu i mówił: "Znów jesteś pijana, nie będę miał śniadania do szkoły". Wstyd mi jest. Przegapiłam okres, kiedy on zaczął tworzyć, pisać – wspominała z żalem.
Kobieta długo nie potrafiła przyznać, że ma problem, dlatego często kłamała na temat swojego stanu i ilości wypitych trunków. To jeszcze bardziej nadwyrężyło zaufanie syna. W końcu Kwiatkowski postanowił dać temu kres i zaproponował mamie rozwiązanie, które, jak się później okazało, wyrwało ją z sideł choroby. – Zaprowadziłem ją na odwyk, więc musiałem być dorosłym, będąc nastolatkiem. Nie boję się mówić o dzieciństwie, nie użalam się nad sobą – mówił, dodając, że chce, by jego historia była inspiracją dla innych młodych ludzi, którzy mierzą się z podobnymi problemami, co on wiele lat temu.
Dziś Dawida łączy z mamą wyjątkowa więź, o czym chętnie opowiadają w mediach. Pani Agnieszka nie ukrywa, że syn jest jej wielką dumą i inspiracją. Chętnie pojawia się na jego koncertach i zna wszystkie piosenki na pamięć. Zamierza go wspierać tak, jak on wspierał ją w trudnych chwilach. – Walczył o mnie całym sercem, ile tylko miał sił. Tak jak ja sama nie potrafiłam o siebie zawalczyć – opowiadała. W 2019 roku obydwoje wzięli udział w programie "Starsza pani musi fiknąć" i wybrali się w podróż do RPA, co zarejestrowały kamery. Zarówno dla pani Agnieszki, jak i wokalisty był to wyjątkowy czas, a wspólna przygoda tylko dopełniła ich relację.
Jeśli borykasz się z uzależnieniem lub chcesz dowiedzieć się, jak możesz pomóc osobie bliskiej, możesz skontaktować się ze specjalistami, którzy dyżurują pod tymi numerami:
Więcej informacji znajdziesz na stronach Krajowego Centrum Przeciwdziałania Uzależnieniom.