TVP jako narodowy nadawca postanowił w osobliwy sposób oddać hołd Wojsku Polskiemu i przygotował specjalny koncert, który był dedykowany siłom zbrojnym naszego kraju. Na scenie w Giżycku zagrali m.in. Kuba Szmajkowski, Edyta Górniak, Marek Piekarczyk, Kamil Bednarek, Olga Szomańska, Natasza Urbańska i Mateusz Ziółko.
Więcej ciekawych artykułów ze świata telewizji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl >>
Swoją obecnością postanowił także zaszczycić wszystkich minister obrony Mariusz Błaszczak, który w trakcie transmisji wydarzenia zachęcał widzów do oglądania wielkiej defilady w Warszawie, która odbędzie się 15 sierpnia, czyli Święto Wojska Polskiego. Szef MON-u wygłosił także długie i patetyczne przemówienie, w którym zachwalał polski przemysł zbrojeniowy i siłę narodowej armii.
Później, gdy rozpoczęły się już występy doszło jednak do nagłej wpadki realizacyjnej. Wydarzyła się, gdy ze sceny chciano złożyć żołnierzom życzenia z okazji nadchodzącego święta. "Nasi żołnierze dostali specjalne życzenia od wojsk sojuszniczych z okazji swojego święta. Zobaczmy!" – zapowiedział jeden z najpopularniejszych duetów prezenterskich narodowego nadawcy – Rafał Brzozowski i Izabella Krzan.
Jednakże widzowie zasiadający przed telewizorami zobaczyli w tym momencie kompletnie coś innego. Realizator przez pomyłkę pokazał najazd na innych widzów, a na ekranach pojawiła się publiczność, która zgromadziła się pod sceną.
Nie wiadomo z jakiego powodu nie wyemitowano wówczas życzeń, ale duet prezenterski od razu próbował zapanować nad sytuacją. "Do życzeń oczywiście wrócimy" – stwierdzili zaskoczeni prowadzący, a życzenia dla żołnierzy pokazano później, gdy śpiewać przestała Natasza Urbańska.