Drugi dzień imprezy w Operze Leśnej upłynął pod hasłem #SUMMER VIBES. Na scenie wystąpili m.in. Lady Pank, Agnieszka Chylińska, Kayah, Ewa Farna, Cleo, Margaret oraz Lisha & The Men. Natomiast w roli prowadzących zaangażowano trio składające się z Marcina Prokopa, Wojtka Łozowskiego i Mery Spolsky. Widzowie szczególnie dostrzegli talent konferansjerski 29-letniej piosenkarki.
Więcej ciekawych tekstów ze świata muzyki znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl >>
To nie pierwszy raz, gdy wokalistka miała szansę sprawdzić się w roli prowadzącej. Miała okazję współprowadzić już galę rozdania Fryderyków 2021 w Szczecinie. W tym roku internauci zwrócili uwagę na jej otwartość i śmiałość, ale przede wszystkim przykuwała wzrok swoją prześwitującą kreacją. która zdaniem wielu była bardzo odważna.
Mery Spolsky miała na sobie przezroczystą, beżową, mocno dopasowaną sukienkę. Ozdobiona była niebieskimi i czerwonymi sercami i łzami. Wokalistka musiała się czuć w tej kreacji, jak ryba w wodzie, ponieważ ze sceny rzuciła hasłem: "Cieszę się, że jestem cekinową bombą!", nawiązując do tytułu jednego z 52. rozdziałów swojej książki "Jestem Marysia i chyba się zabiję dzisiaj".
Artystkę można śmiało nazwać "człowiekiem renesansu", ponieważ oprócz licznych sukcesów na rynku muzycznym, Mery Spolsky napisała także ww. książkę, a także prowadziła audycję "Alfabet Spolsky" w newonce radio, a także pisze teksty dla innych artystów. Spod jej pióra wyszły takie utwory jak "SMRC" Julii Wieniawy czy "Trzecia minuta" Sarsy.
Natomiast z muzyką związana jest od najmłodszych lat. Uczęszczała do szkoły muzycznej, a w późniejszym okresie była wokalistką w kilku zespołach. Pod aktualnym pseudonimem zaczęła występować w 2014 roku, kiedy wzięła udział w Grechuta Festival, na którym zaprezentowała własną interpretację utworu "Śpij, bajki śnij", za którą dostała II nagrodę.
Swoją debiutancką płytę pt. "Miło było pana poznać" wydała trzy lata później i była prawdziwą innowacją na polskim rynku. Sama artystka nazwała krążek "kilkunasto-piosenkowym listem do jednej, prawdziwej osoby, która nagle pojawiła się w jej życiu i zniknęła", a w tekstach utworów roi się od błyskotliwych, a jednocześnie mocnych linijek.
Album zapewnił jej dwie nominacje do Nagrody Muzycznej „Fryderyk" w kategoriach "fonograficzny debiut roku" i "album roku elektronika". Chociaż nie udało jej się zdobyć żadnej z nagród, to to wyróżnienie otworzyło jej drogę do szerszej publiczności, która z roku na rok coraz chętniej zaczęła słuchać jej muzyki.
W 2019 roku wydała drugą płytę pt. "Dekalog Spolsky" i od tego czasu pojawiła się także gościnnie w utworach innych artystów. Udało jej się nagrać piosenkę z Kayah, Arkiem Kłusowskim czy raperem Sariusem. Pod koniec czerwca 2023 roku wydała singiel "Suka", który zwiastuje nadchodzący trzeci album studyjny artystki, który ma otworzyć w jej twórczości rozdział o niezależności, tańcu, seksualności i ciele.