Doda utrzymuje się na rynku muzycznym od ponad dwudziestu lat, a Smolasty od niespełna dziesięciu. Różnice w doświadczeniach nie stanowiły jednak dla nich żadnej przeszkody, aby połączyć swoje siły i wydać razem singiel, którego sukcesu najprawdopodobniej kompletnie się nie spodziewali.
Więcej ciekawych artykułów ze świata muzyki znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl >>
Doda i Smolasty podbijają Europę Zachodnią!
Ich wspólny numer "Nim zajdzie słońce" to opowieść o miłości w obliczu końca świata. Artystka w wywiadzie dla Radia Eska wyznała, w jaki sposób ona interpretuje słowa piosenki. "Prawdziwa miłość przetrwa każdy koniec świata. Czasem tym końcem świata nie musi być wybuch słońca, tylko jakaś potyczka, kłótnia, kryzys" – wyjaśniła.
W ciągu 24 godzin od premiery teledysk do piosenki "Nim Zajdzie Słońce" obejrzało ponad 2 miliony osób. Obecnie nagranie zobaczyło już ponad 13 milionów ludzi, a klip nieustannie utrzymuje się na pierwszym miejscu w Karcie na Czasie YouTube'a. Jednakże okazuje się, że teledysk jest równie chętnie oglądany poza granicami Polski.
Według informacji podanych przez portal Popkiller, teledysk dotarł także na pierwsze miejsce najbardziej trendujących filmików tej platformy w Holandii, Norwegii i Islandii. Natomiast to nie wszystkie kraje, w których klip znajduje się w notowaniu Karta na Czasie. Udało mu się zdobyć 2. miejsce w Niemczech i Irlandii, 4. miejsce w Belgii, 5. miejsce w Wielkiej Brytanii, 6. miejsce w Szwecji oraz 7. miejsce w Danii.
Przed artystką teraz pracowity okres. Aktualnie pracuje nad filmem dokumentalnym, ukazującym jej drogę do kariery, a także realizuje dla Polsatu program "Doda. Dream Show" i przygotowuje największą dotychczas trasę koncertową, która, jak zapowiada, ma być ostatnią w jej karierze. Całkiem możliwe, że właśnie wtedy będziemy mogli po raz pierwszy na żywo usłyszeć "Nim zajdzie słońce".
