Tadeusz Nalepa przyszedł na świat 26 sierpnia 1943 roku w Zgłobniu. Od dziecka interesował się muzyką i marzył, by móc rozwijać się w tym kierunku. Z tego powodu kończył nawet szkołę muzyczną w Rzeszowie, a nauki pobierał w klasach: skrzypiec, klarnetu oraz kontrabasu.
Profesjonalny debiut Tadeusza Nalepy datuje się na 1963 rok. Raptem 2 lata później wraz z Mirą Kubasińską, która została jego pierwszą żoną i matką jego jedynego syna, Piotra, powołał do życia bigbitowy zespół Blackout. Choć muzycy jako pierwsi w Polsce grali bluesa, to nowy gatunek muzyczny błyskawicznie zdobył wierne grono słuchaczy. Początkowo wykonywali standardy z repertuaru The Beatles czy The Rolling Stones, a z czasem zaczęli komponować również muzykę do tekstów poety Bogdana Loebla. Wspólnie wylansowali m.in. wielki przebój "Gdybyś kochał, hej". Po raptem 2 latach grupa zawiesiła działalność, by niedługo później powrócić do branży jako bluesrockowa formacja Breakout, która podbijała polską scenę muzyczną przez kolejne 13 lat.
Wraz z zespołem Nalepa nagrał aż 10 albumów studyjnych, a pochodzące z nich utwory do dziś uznawane są za ponadczasowe. Najpopularniejsze z nich to m.in. "Poszłabym za Tobą" czy "Na drugim brzegu tęczy". Dobra passa trwała niemalże nieprzerwanie aż do wybuchu stanu wojennego, wtedy też podjęto decyzję o zakończeniu współpracy. Dla Nalepy nie był to jednak koniec kariery, skupił się bowiem na solowym rozwoju. Nagrywał nowe piosenki, a w drugiej połowie lat 80. powrócił nawet do regularnego koncertowania nie tylko w Polsce, ale i za granicą. Jako solista wydał aż 9 płyt, tworzył również kompilacje z innymi artystami.
Pod koniec życia Nalepa połączył siły ze szczecińską grupą Free Blues Band Andrzeja Machlerka. Na scenie nierzadko towarzyszyła mu również druga żona, Grażyna Dramowicz. Ostatni raz zaśpiewał i zagrał na żywo przed publicznością 12 sierpnia 2006 roku w Trzyńcu w Czechach. Już wtedy zmagał się z poważnymi problemami zdrowotnymi. Muzyk od lat cierpiał bowiem na niewydolność nerek. Przez pewien czas był nawet dializowany, lecz ostatecznie zrezygnował z leczenia.
Grób Tadeusza Nalepy Archiwum prywatne
Tadeusz Nalepa zmarł 4 marca 2007 roku w wyniku nasilenia się choroby. W chwili śmierci miał 64 lata. Pogrzeb muzyka odbył się 12 marca 2007 roku. Został pochowany w mogile na cmentarzu Powązkowskim w Warszawie. Jego grób jest prosty i skromny, lecz zawsze zadbany. Jedyny element, który informuje o tym, czym zajmował się za życia, to napis "muzyk" tuż pod nazwiskiem. Na mogile regularnie pojawiają się kwiaty oraz znicze, które zostawiają nie tylko bliscy, ale i fani.