Filip Płażalski jest zapewne znany wszystkim fanom polskich programów typu talent show. Młody artysta pojawił się już w "The Voice Kids" i "Mam talent", gdzie zachwycił Agnieszkę Chylińską. Piosenkarka nazwała go "Ronaldem polskiej opery", gdy wykonał "Time to Say Goodbye".
Młody artysta śpiewa, kiedy tylko ma okazję, nawet na wakacjach. Na jedne z nich udał się do Chorwacji. 12-latek, zamiast wylegiwać się na plaży, postanowił zapewnić mieszkańcom miejscowości Szybenik oraz zebranym tam turystom nieco rozrywki. Stanął na jednej z ulic, chwycił za mikrofon i zaczął śpiewać.
Kiedy z gardła nastolatka wydobyły się dźwięki "O sole mio", wokół Filipa zebrał się pokaźny tłum słuchaczy. Wiele osób kiwało z uznaniem głowami, niektórzy wyciągali telefony, żeby nagrać wyjątkowy występ. Z każdą kolejną sekundą coraz więcej osób decydowało się na nagrodzenie chłopaka za występ drobną kwotą, które lądowały w położonym na ziemi kapeluszu. Gdy Filip skończył śpiewać, rozległy się gromkie brawa.
To nie pierwszy raz, kiedy wideo z występem Płażalskiego obiegło sieć. W czerwcu tego roku słuchacze zachwycali się nagraniem, na którym nastolatek zaśpiewał na weselu. Zadedykował wykonanie utworu "Ave Maria" parze młodej. W "The Voice Kids" Filip zasilił drużynę Cleo, chociaż podczas przesłuchań fotel odwrócili także Tomson i Baron. Udział w programie skończył się dla chłopaka na etapie Bitew.