Na ten dzień czekali wszyscy fani k-popu w Polsce, ale też w Europie, gdyż festiwal ściągnął do naszego kraju fanów chociażby z Niemiec, Francji czy Hiszpanii. I choć od KPOP NATION minęło już kilka dni (odbył się 23 września), emocje wśród fanów nie gasną, a internet zalała fala filmików z występów idoli. Wieczór ten z całą pewnością pozostanie na długo w pamięci i sercach wszystkich uczestników wydarzenia.
Fani czekali na występy swoich idoli od wczesnych godzin porannych, nie była im nawet straszna deszczowa pogoda. Przed stadionem zorganizowano Random Play Dance, zabawę bardzo dobrze znaną dla fanów k-popu. Z głośników puszczano hity k-popowe, a Ci, którzy znali choreografię do danego utworu, wychodzili na środek i tańczyli układ. Dodatkową atrakcją był też Czerwony Dywan, na który trzeba było zdobyć bilet drogą wcześniejszej rejestracji. Ilość wejściówek była ograniczona i obowiązywała zasada, kto pierwszy, ten lepszy.
O godzinie 19:00 planowo rozpoczął się festiwal. Jako pierwszy wystąpił zespół ZEROBASEONE, następnie girlsband KEP1ER. CIX było trzecią grupą, która porwała publiczność swoim występem. Uwagę zwracały tu niesamowite partie wokalne jednego z członków - SEUNGHUNA - który z lekkością wyśpiewał wysokie dźwięki, co spotkało się z uznaniem publiczności. Na scenie następnie pojawiło się SF9. Tutaj oprócz świetnego występu fani na długo zapamiętają zachowanie Zuho, który niczym najwyższej klasy wodzirej zabawiał publiczność. Potem przyszedł czas na występ duetu Solar i Moonbyul z MAMAMOO+ - dziewczyny kolejny raz udowodniły, że doświadczenie, wokal i dobry rap to doskonałe połączenie, które kradnie serca widowni.
Na scenie kolejno pojawiło się (G)I-DLE, które piosenką Queencard" poderwało cały stadion do góry. Publiczność znała tekst piosenki na pamięć, podobnie było w przypadku ich drugiego hitowego utworu "TOMBOY". Nieoczekiwanym momentem podczas ich występu było pojawienie się na scenie tortu, jak się okazało jedna z członkiń - Yuqi - miała urodziny. Stadion rozpaliły tysiące lampek, a solenizantka zdmuchnęła świeczki przy pomocy swoich koleżanek.
Jako przedostatni wystąpił zespół THE BOYZ, najbardziej liczna reprezentacja, bo składająca się aż z 11 osób. Uwagę zwracała tu energetyczna, synchroniczna choreografia. Na koniec pojawiła się gwiazda wieczoru, zespół MONSTA X, a konkretnie sub-unit Shownu i Hyungwon. Zaśpiewali oni piosenki ze swojej najnowszej płyty "THE UNSEEN", ale także - co ucieszyło publikę - takie hity jak "WHO DO U LOVE?" i "Shoot Out". Co ważne, lider zespołu zapewnił, że MONSTA X powróci do Polski w pełnym składzie.
Wszystkie grupy starały się utrzymać kontakt ze zgromadzoną pod sceną publicznością. Dowodem były liczne interakcje, pokazywanie serduszek, dostrzeganie przygotowanych przez fanów banerów. Idole robili także ze sceny zdjęcia z publicznością. Niektórzy nauczyli się nawet kilku słów, zdań po polsku, co wywołało głośne okrzyki i brawa. Na zakończenie wydarzenia wystrzeliły kolorowe confetti, a na scenie pojawiły się wszystkie zespoły, które pożegnały gorąco zgromadzonych fanów.