"Nie wyobrażam sobie, aby ktoś niewierzący mógł napisać Credo". Finał Festiwalu Krzysztofa Pendereckiego

- Nie wyobrażam sobie, aby ktoś niewierzący mógł napisać "Credo" - w ten sposób Krysztof Penderecki odpowiadał na pytanie dotyczące osobistego zaangażowania w tworzenie muzyki religijnej. Była ona pisana w duchu ekumenizmu i obejmuje utwory czerpiące zarówno z tradycji katolickiej, protestanckiej, jak i prawosławnej. "Credo" będzie można usłyszeć podczas finału Festiwalu Krzysztofa Pendereckiego.

W latach 90. XX wieku Penderecki napisał dwa monumentalne dzieła wokalno-instrumentalne: "VII Symfonię Siedem bram Jerozolimy" i "Credo". Ten drugi utwór powstał na zamówienie dyrygenta Helmutha Rillinga, dla prowadzonego przez niego Festiwalu Bachowskiego w stanie Oregon i Akademii Bachowskiej w Stuttgarcie. W zamierzeniu miała to być cała msza, kompozytor zdecydował się jednak na umuzycznienie jedynie centralnej, najdłuższej jej części i rozbudował do rozmiarów samodzielnego utworu.

Zobacz wideo Co nowego w popkulturze?

Finał Festiwalu Krzysztofa Pendereckiego w Teatrze Wielkim - Operze Narodowej

Powstała kompozycja jednocześnie bardzo osobista, o czym świadczy choćby dobór tekstów, i robiąca wrażenie rozmachem. Do jej wykonania potrzeba pięciu głosów solowych, chóru mieszanego, chóru chłopięcego, orkiestry i dodatkowego zespołu instrumentów dętych umieszczonego poza estradą. "Credo" podzielone jest na siedem odcinków, w jego centrum znajduje się część "Crucixifus" (Ukrzyżowany) połączona z fragmentem "Crucem tuam adoramus, Domine" (Adorujemy krzyż Twój, Panie).

Utwór wykorzystuje nie tylko tekst mszy, lecz odwołuje się także do łacińskiej liturgii rzymskiej, polskiej tradycji katolickiej i niemieckiej tradycji protestanckiej. Z tekstów przeznaczonych na Wielki Tydzień zaczerpnięty został hymn "Pange lingua" (liturgia Wielkiego Czwartku), antyfona "Crux fidelis" oraz improperium "Popule meus" (wielkopiątkowa adoracja krzyża), hymn "Salve festa dies" (procesja Wielkiej Soboty) oraz "Et septimus angelus" z Apokalipsy św. Jana i "Haec dies" z psalmu 117 (liturgia Wielkiej Niedzieli). Penderecki włączył do wyznania wiary także pieśń "Ludu, mój ludu" (polska wersja Popule meus) i błagalne wezwanie "Któryś za nas cierpiał rany" z nabożeństwa gorzkich żalów. Tradycja polska przeplata się z niemiecką – Penderecki wykorzystał w nim znany z chorału protestanckiego fragment psalmu "Aus tiefer Not".

Finał Festiwalu Krzysztofa Pendereckiego jest zaplanowany na 26 listopada, początek koncertu o godz. 19.00 w Sali Moniuszki Teatru Wielkiego - Opery Narodowej. "Credo" Krzysztofa Pendereckiego wykonają Natalia Rubiś: I sopran, Karolina Sikora: II sopran, Anna Radziejewska: mezzosopran, Krystian Krzeszowiak: tenor, Wojtek Gierlach: bas. Chór i Orkiestrę Teatru Wielkiego – Opery Narodowej oraz Chór dziecięcy RUBINKI (Państwowy Zespół Szkół Muzycznych im. A. Rubinsteina w Bydgoszczy) poprowadzi Maciej Tworek.

Więcej o: