Ania z Zielonego Wzgórza, Lasse, Bosse i Lisa, Włóczykij, Nemeczek. Pamiętacie tych bohaterów? Do książkowych postaci z dzieciństwa zawsze w którymś momencie się wraca, czy podczas porządków na strychu, czy przy okazji czytania książek własnym czy zaprzyjaźnionym dzieciom. I to jest jeden z dowodów tego, że lektury dla najmłodszych są tak ważne! A przyzwyczajenia czytelnicze można (i warto!) kształtować od najmłodszych lat.
Przedstawiamy książki, które powinny zadowolić każdego czytelnika. Wizualną oprawą zachwycą komiksy - o gorylicy Sally, która musi zmierzyć się z trudnymi tematami, a także bardziej klasyczne - Muminki. A przecież to, jak ważne są obrazki, pamiętamy jeszcze z dzieciństwa.
Książki tłumaczą najmłodszym najróżniejsze zjawiska i problemy. Mogę uczyć ekologii, pokazać świat dźwięków, a nawet nauczyć tego, że na pytania nie ma jednej odpowiedzi. A te, które prezentujemy w zestawieniu, przede wszystkim nie znudzą najmłodszych czytelników. Znalazło się także miejsce na klasykę - te pozycje, przy których sami się wychowywaliśmy i powrót do nich na pewno nie obejdzie się bez wzruszenia!
Dla miłośników przygód i komiksów
"Legenda o Sally Jones" to opowieść o tytułowej gorylicy, która urodziła się sto lat temu w afrykańskiej dżungli. Wkrótce została złapana przez kłusowników i sprzedana tureckiemu handlarzowi kością słoniową, który kupił ją jako prezent zaręczynowy. Gdy jego wybranka odrzuciła zarówno prezent, jak i oświadczyny, Sally Jones wylądowała na targu w Stambule.
To niesamowita opowieść o miłości, zdradzie, tęsknocie, podłości, kradzieżach, statkach, tropikalnej dżungli i chłodach Antarktydy. Bohaterka, Sally Jones, trafia do zupełnie innego świata, którego reguły są jej obce i który traktuje ją jak bezwolny worek ziemniaków, rzucając ją z rąk jednych niegodziwców w ręce innych. Przyjaciół spotyka rzadko...
Dlaczego los jest tak okrutny dla Sally Jones? Nie ma tu prostego happy endu ani mydlenia oczu, że za którąś górą i za którąś rzeką jest kraina mlekiem i miodem płynąca. To legenda, która pokazuje świat w różnych jego odcieniach i robi to naprawdę zjawiskowo - nie jest to klasyczna książka obrazkowa, bo jednak jest w niej dużo tekstu, ale nie jest komiksem w tradycyjnym tego słowa znaczeniu.
"Legenda o Sally Jones" otrzymała w 2009 roku Nagrodę Augusta, największe wyróżnienie dla szwedzkiej książki dziecięcej i młodzieżowej.
"Legenda o Sally Jones", tekst i ilustracje: Jakob Wegelius, wydawnictwo Zakamarki, wiek 6+
Muminki, ale Buka nie przestraszy najmłodszych!
Dla miłośników bardziej klasycznych komiksów EneDueRabe wydało po raz pierwszy w Polsce tak opasły tom opowieści o Muminkach. Kto kierowany dziecięcym strachem przed Buką odradzał lekturę Muminków najmłodszym, może być spokojny. Buka nie występuje w żadnym z czterech komiksów zebranych z pierwszym z tomów: "Muminek i zbójcy", "Muminek i życie rodzinne", "Muminki na Riwierze" oraz "Muminki na bezludnej wyspie".
Nie oznacza to, że zabraknie nam powodów do emocji - nawet przepastna torebka Mamusi Muminka nie pomieści rozwiązań na wszystkie sytuacje, które spotkają te przemiłe trolle. Tom pierwszy to zbiór komiksowych pasków, które ukazywały się w latach 1954-55 na łamach "Evening News". Wydawnictwo zapowiada kolejne tomy. Kolejne dni dziecka mogą być równie udane!
"Muminki. Komiksy tom I", Tove Jansson, wydawnictwo EneDueRabe, wiek 6+
Dla zadających pytania. O ekologii
Kolejny tom bajek filozoficznych Michela Piquemala udowadniają, że filozofować nie tylko można, ale i trzeba, i to na wszystkie tematy! W "Bajkach filozoficznych. Jak żyć na ziemi?" powodem do rozważań jest stosunek człowieka do przyrody. Krótkie opowiastki pochodzą z różnych kręgów kulturowych. Dzięki temu zapoznają z innymi kulturami. I stawiają pytania o ważną kwestię ekologii. Jak postępujemy z naszą planetą? Co moglibyśmy dobrego dla niej zrobić.
W książce pojawiają się krótkie komentarze do arabskich, francuskich, greckich czy bułgarskich bajek, wskazanie zagadnień, postawienie kolejnych pytań. Filozofowanie z Piquemalem jest pozbawione dydaktyzmu, staje się wyzwaniem intelektualnym i społecznym. Przyjrzenie się tematowi natury i życia na Ziemi z różnych punktów widzenia, na różnych płaszczyznach, na różnych etapach rozwoju cywilizacji nie daje prostych odpowiedzi. I bardzo dobrze! W końcu filozofowanie to zadawanie pytań, a nie znajdowanie prostych odpowiedzi.
"Bajki filozoficzne. Jak żyć na ziemi?", Michele Piquemal, wydawnictwo Muchomor, wiek 7+
Odpowiedź dla zadających pytania. Nie ma jednej odpowiedzi!
A czasem bardzo proste pytanie może prowadzić do zaskakujących odpowiedzi. Dla ciekawych świata młodych czytelników proponuję "Tokio" wydawnictwa Tako. Mała Mito przeprowadza się do Tokio, o którym nic nie wie. Zastanawia się, jak wygląda życie w tak dużym mieście, którego jeszcze nie zna.
Pyta zwierzęta o to, jakie jest Tokio. Można by sądzić, że te odpowiedzi można włożyć między bajki, bo jak to możliwe, żeby za porządek w mieście odpowiedzialne były kruki? Albo że w mieście grasuje groźny robot-butelka? Jednak te opowieści okazują się prawdziwe, a przynajmniej można je za takie uznać.
Wraz z Mito nie tylko oswajamy lęki przed tym, co nieznane, ale idziemy o krok dalej - rozbudzamy ciekawość, uczymy się patrzeć uważnie i przyjmować różne punkty widzenia, uczymy się, że wielowymiarowe odpowiedzi są nie tylko ciekawsze, ale po prostu prawdziwsze. "Tokio" to pierwsza wydana po polsku książeczka z serii "Moje Wspaniałe Miasto". Kolejna to, jakżeby inaczej, Warszawa. Nad tą czuwała Grażka Lange, a współudział przy wydaniu miała hiszpańska oficyna Media Vaca (której nazwa oznacza "pół krowy"), jedno z najciekawszych wydawnictw poświęcających swoje serce i uwagę literaturze dla dzieci.
"Tokio", Taro Miura, wydawnictwo Tako, wiek 5+
Dla ciekawskich, co mają dobre ucho. Zilustrować dźwięk
Bez wątpienia na świecie jest wiele rzeczy, których nie można zobaczyć, a nikt nie podejmie się wątpić w to, że są. Dajmy na to taki dźwięk. Skoro go nie widać, to jak opisać jego naturę? Jak go uchwycić? Jak zmierzyć? Jak to się dzieje, że słyszymy? Jaki jest najgłośniejszy dźwięk na świecie? Dlaczego dzwoni w uszach? Czy dźwiękiem można coś unieść?
Pytania się mnożą, a z odpowiedziami spieszy książka "Dźwięk", napisana przez Irenę Cieślińską, fizyczkę, pracująca w Centrum Nauki Kopernik. Z pewnością w pracy spotkała się z niejednym takim pytaniem i we współpracy z wydawnictwem Hokus-Pokus postanowiła na nie odpowiedzieć. Aby te wyjaśnienia lepiej wybrzmiały zaproszono do współpracy Patriciję Biluj-Stodulską, absolwentkę ASP z pracowni prof. Januszewskiego, której to przypadło trudne zadanie zilustrowania tematu dźwięku. Dużo tu onomatopei i dowcipów rysunkowych, ale i ogromna dawka wiedzy.
"Dźwięk", Irena Cieślińska, ilustracje Patricija Biluj-Stodulska, Hokus-Pokus, wiek 7+
Dla ciekawskich, co mają dobre oko
Po lekturze "Pinwgina w opałach" sympatia do tych nielotów może wzrosnąć. Empatycznie będziemy współczuć pingwinowi, który został porwany przez kocią szajkę i miał być zmuszany do dostarczania im ryb na śniadanie, obiad i kolację, ale spokojnie, to dopiero punkt wyjścia tej historii.
Pingwin może jest i cichym i niepozornym zwierzęciem, ale na pewno charakteryzuje się dużą przenikliwością umysłu, szybko identyfikuje sytuację i znajduje dla niej rozwiązanie - ucieczka. Mały uciekinier znajduje się w wielkim mieści. A tam wykazuje się umiejętnościami wtapiania się w tło. Gdzie może ukryć się pingwin ścigany przez szajkę trzech wygłodniałych kotów? Jeśli wytężymy wzrok, uśmiechniemy się nie raz.
"Pingwin w opałach", Helen Hancocks, Łajka, wiek 3+
Dla tych, co cenią klasykę
Czy młodzi czytelnicy są w stanie docenić klasykę? Popularność serii "Poczytaj Mi Mamo" jest tego niezaprzeczalnym dowodem, podobnie jak seria "Mistrzowie Ilustracji" (wydawnictwo Dwie siostry). Tym razem przypomnimy sobie kota w butach, który swoją osobą zdobił serię "Moje Książeczki", wśród których znajdziemy bajki Adama Bahdaja, Hanny Januszewskiej, Czesława Janczarskiego, Marii Krüger, Beatrix Potter. Kot w butach jest znakiem jakości nie tylko literackiej, ale i ilustratorskiej - świetnym tekstom towarzyszą równie świetne ilustracje takich mistrzów jak Ignacy Witz czy Mirosław Pokora. Wspólne czytanie klasyki na pewno będzie wymagało od dorosłego całej masy uzupełniających komentarzy do zaprzeszłego świata, ale historie zaczynające się od słów "kiedy ja byłam mała nie było " mogą być ciekawe i wzbogacające!
"Moje książeczki. Księga pierwsza": Adam Bahdaj "Wielki wyścig", ilustracje Ignacy Witz; Helena Bechlerowa "Zajączek z rozbitego lusterka", ilust. Hanna Czajkowska; Hanna Januszewska "Złoty koszyczek", ilustracje Bożena Truchanowska; Adam Bahdaj "Podróż w nieznane", ilustracje Maria Mackiewicz; Anna Świrszczyńska "O wesołej Ludwiczce", ilustracje Janina Krzemińska; Ada Kopcińska "Prawie wszystkie przygody Zuzanny", ilustracje Mirosław Pokora; Helena Bechlerowa "Koniczyna pana Floriana", ilustracje Krystyna Witkowska, wydawnictwo Nasza Księgarnia, wiek 5+
A, jeszcze jedno, nie mniej ważne - istotne jest nie tylko co, ale i jak! Dzień dziecka to dobry moment, żeby odwiedzić swoje ulubione księgarnie bo pośrednio - to także i ich święto.
A może szukacie odpowiedzi na pytanie, jakie są najlepsze filmy dla dzieci? Podpowiadamy! >>
!["Sekrety morza" to wyjątkowo piękna baśń! Dlaczego na animacjach w kinach jest tłoczno? [PRZEGLĄD]](https://bi.im-g.pl/im/c0/a5/10/z17456064II,-Sekrety-morza---rez--Tomm-Moore.jpg)
