Ebooki Ursuli Le Guin są dostępne w Publio.pl >>
Dziś w ręce czytelników trafia coś, co choć nowością nie jest, za każdym razem czytane może być na nowo. W opasłym tomie "Sześć światów Hain" zebrano powieści z cyklu, którego akcja rozgrywa się w świecie Ekumeny. Znajdziemy tam "Świat Rocannona", "Planetę Wygnania", "Miasto złudzeń", "Lewą rękę ciemności", "Słowo las znaczy świat" i "Wydziedziczonych".
Przypomnieć tu warto, że to między innymi za powieści z tego cyklu Le Guin zdobywała w kolejnych latach nagrody Hugo i Nebula. Jest hojnie obsypywaną nagrodami autorką, a jej ponadczasowe powieści podbijają serca kolejnych czytelników. Tych rzecz jasna nie brakuje. Trudno się dziwić - pierwsza powieść z cyklu powstała w 1966 roku, a "Urodziny świata" to książka z 2001 roku.
"Jak odróżnić legendę od prawdy w światach niewyobrażalnie dalekich? Na bezimiennych planetach zwanych przez swoich mieszkańców po prostu światami - planetach bez historii, gdzie przeszłość to sprawa mitu, gdzie powracający badacz stwierdza, że jego czyny sprzed kilku lat stały się gestem boga. Irracjonalizm wypełnia przepaść czasu, której dwa brzegi łączą nasze światłowce, a w jego mroku plenią się jak zielsko niepewność i niewspółmierność." Przypomnijmy zatem, gdzie uda się nasza wyobraźnia.
W dalekiej przeszłości rasa Hain skolonizowała liczne planety, które jednak z czasem utraciły ze sobą kontakt i zapomniały o łączących je więzach. Po latach Haińczycy pragną pojednania i połączenia cywilizacji. Po nieudanych próbach udaje się w końcu dojść do porozumienia i nawiązać stosunki dyplomatyczne. Tworzy się Ekumena - nowy związek światów, który ma być pozbawiony przemocy i wzajemnie przekazywać sobie wiedzę i pomoc. Czy misternie zaplanowane porozumienie ma szansę przetrwać? Jaki los czeka zjednoczone ludy?
Odpowiedź na te pytania leży w zainteresowaniach znakomitej autorki. Ursula Le Guin zafascynowana jest mechanizmami, które kierują społeczeństwami. Wszystkie jej powieści to de facto dzieła o socjologii, psychologii i antropologii. Znajdziemy w nich wyraźne odbicie prawdziwego świata i przeczytamy o konsekwencjach, jakie niosą ze sobą ludzkie decyzje.
Przeniesienie nauk humanistycznych w wykreowane przez autorkę światy służy, jak często w takich przypadkach, uchwyceniu ważnych prawd o ludzkości, kulturze. Książki prezentują też ciekawe spojrzenie na sprawy polityki, ekologii i religii. Przez świat Ekumeny przewijają się różne postacie reprezentujące różne nurty.
Autorka nigdy nie ukrywała swojej fascynacji anarchizmem i taoizmem - te nuty także wybrzmią na kartach jej znakomitych powieści. Ekumena to tak naprawdę blejtram potrzebny dla namalowania prawdziwego portretu rzeczywistości, choć w fantastycznym wydaniu. Pytanie, czy czytelnik gotowy jest zmierzyć się z nowym spojrzeniem na rzeczywistość. Niewątpliwie warto to uczynić.
Obserwacje Le Guin są wnikliwe, uważne i brutalnie szczere. Czasem bolesne w odbiorze, zwłaszcza gdy wyobraźnia pracować zacznie na wysokich obrotach, przekładając losy Ekumeny na realne wydarzenia. Cóż, Le Guin to po części także wizjonerka. Choć nie pisze scenariusza dla świata, mogłaby być przewodnikiem po ścieżkach, na których stajemy każdego dnia.
Niektóre z jej obserwacji bywają zdumiewająco aktualne. Skąd bierze się zaskoczenie? Prawdopodobnie ze zdania sobie sprawy z tego, że i historia, i cywilizacja zatoczyć mogą koło.
Czytanie powieści Le Guin jest naprawdę wyjątkowo kształcącą podróżą. Warto się w nią udać - nieistotne, czy pierwszy raz, czy ponownie. Tom "Sześć światów Hain" to doskonały początek tej podróży i obowiązkowa pozycja nie tylko dla miłośników fantastyki.
"Sześć światów Hain"
Ursula Le Guin
Prószyński Media