Reżyser "Boyhood", Cate Blanchett i "Gdzie jesteś, Bernadette?". Przeczytaj fragment pierwowzoru [KSIĄŻKA TYGODNIA]

Richard Linklater, Cate Blanchett i Maria Semple - spotkanie tych trojga zaowocowało filmem opartym na bestsellerowej książce Semple "Gdzie jesteś, Bernadette?". Produkcja trafi do kin 16 sierpnia, a już 31 lipca książkowego pierwowzoru. Publikujemy fragment powieści.

Reżyser Richard Linklater ("Przed zachodem słońca", "Boyhood") obsadził Cate Blanchett - podwójną zdobywczynię Oscara - w roli tytułowej w ekranizacji powieści Marii Semple, która przez rok znajdowała się na liście bestsellerów "New York Timesa".

Zobacz wideo

Bernadette nie cieszy się dobrą reputacją. Zdaniem sąsiadów i rodziców ze szkoły, przynosi hańbę miastu i szkole. Jest neurotyczna, raczej nieprzyjemna w kontakcie, zgryźliwa i cierpi na lęk przed otwartą przestrzenią. Kiedy okazuje się, że musi zabrać córkę na obiecany wyjazd na Antarktydę, największym problemem, jaki widzi, jest fakt, że będzie musiała wyjść z domu. Zmuszając się do życia, którego nigdy dla siebie nie chciała, powoli osuwa się w obłęd. I chociaż, poznając coraz lepiej Bernadette, życzymy jej tylko dobrze, od samego początku wiemy, że któregoś dnia, zniknie.

Jej córka Bee, zbierając e-maile, oficjalne dokumenty, prywatną korespondencję, stara się odnaleźć matkę i dowiedzieć czegoś więcej o jej przeszłości.

Maria Semple "Gdzie jesteś, Bernadette?" - fragment książki 

Najbardziej mnie wkurza, kiedy pytam tatę, co według niego stało się z mamą, a on odpowiada:

- Przede wszystkim musisz pamiętać, że to nie twoja wina.

Sami widzicie, że zupełnie zmienia temat. Przyciśnięty do muru wypowiada kolejne irytujące słowa:

- To nie takie proste. Nigdy nie możesz być pewna, że w stu procentach znasz drugą osobę.

Dwa dni przed Bożym Narodzeniem mama, nie mówiąc mi ani słowa, jakby się rozpłynęła w powietrzu. No jasne, że to nie takie proste. Ale jeśli coś nie jest proste albo jeżeli nie znasz w stu procentach drugiej osoby, to nie znaczy, że nie powinieneś szukać rozwiązania tajemnicy. W każdym razie ja na pewno będę szukać.

(...)

E-mail studenta sprzed biblioteki do wykładowcy architektury w USC

Od: Jacob Raymond

Do: Paul Jellinek

Szanowny Panie Jellinek,

czy pamięta Pan, jak przed wyjazdem na moją prywatną pielgrzymkę do biblioteki publicznej w Seattle zażartowałem, że dam Panu znać, jeśli spotkam Bernadette Fox? No więc, zgadnie Pan, kogo spotkałem przed biblioteką? Bernadette Fox! Wyglądała na mniej więcej pięćdziesiąt lat i miała brązowe, potargane włosy. Zwróciłem na nią uwagę tylko dlatego, że nosiła kamizelkę wędkarską, a taki strój trudno przeoczyć.

Pamiętam zdjęcie Bernadette Fox sprzed dwudziestu lat, kiedy wygrała nagrodę. Na pewno słyszał Pan różne plotki, że przeprowadziła się do Seattle i żyje jak pustelnica albo że zwariowała. Miałem bardzo silne przeczucie, że to właśnie ona. Zanim zdążyłem się odezwać, sama bez uprzedzenia powiedziała:

- Bernadette Fox.

Poczułem, że czerwienią mi się policzki. Zacząłem jej opowiadać, że studiuję na ostatnim roku USC i jeździłem oglądać Beeber Bifocal za każdym razem, kiedy budynek otwierano dla zwiedzających, a naszym zimowym projektem jest konkurs na reinterpretację Twenty Mile House.

Nagle zdałem sobie sprawę, że za dużo mówię. Patrzyła na mnie pustym wzrokiem. Coś z nią było nie w porządku. Chciałem zrobić sobie zdjęcie z nieuchwytną Bernadette Fox. (Ach, co to byłaby za fotografia do mojego profilu!) Po chwili jednak zmieniłem zdanie. I tak już dużo zawdzięczałem tej kobiecie. Nasze relacje opierały się na jednostronnych korzyściach. Czy mogłem żądać jeszcze więcej? Ukłoniłem się jej z rękami złożonymi jak do modlitwy i poszedłem do biblioteki, zostawiając ją samą w deszczu.

Mam wyrzuty sumienia, że mogłem powiedzieć coś, co ją uraziło. W każdym razie, jeśli to Pana interesuje, potwierdzam, że w środku zimy rzeczywiście można spotkać na ulicach Seattle Bernadette Fox w kamizelce wędkarskiej.

Do zobaczenia na zajęciach,

Jacob

Książki autorki dostępne są w formie e-booków w Publio.pl >>

Gdzie jesteś, Bernadette? - okładkaGdzie jesteś, Bernadette? - okładka mat. prasowe

W cyklu "Książka tygodnia" prezentujemy fragmenty nowości na rynku wydawniczym. Kolejne odcinki można znaleźć w soboty na kultura.gazeta.pl. Tutaj znajdziesz pozycje polecane w poprzednich tygodniach.

Więcej o: