Olga Tokarczuk to nazwisko, które trudno przegapić, mówiąc o współczesnej polskiej literaturze. Akademia Szwedzka przyznała jej Literacką Nagrodę Nobla w dziedzinie literatury za "narracyjną wyobraźnię, która wraz z encyklopedyczną pasją reprezentuje przekraczanie granic, jako formę życia". Tokarczuk prężnie działa na scenie literackiej od blisko 40 lat. Na twitterowym profilu Nagrody Nobla opisano ją następująco:
Olga Tokarczuk (...) nigdy nie postrzega rzeczywistości jako czegoś stabilnego lub wiecznego. Konstruuje powieści w napięciu między kulturowymi przeciwieństwami: natura kontra kultura, rozsądek kontra szaleństwo, mężczyzna kontra kobieta, dom kontra wyobcowanie.
Zobacz też: Olga Tokarczuk z Literacką Nagrodą Nobla! Dostanie też ponad 3,5 mln zł >>
Olga Tokarczuk urodziła się w 1962 roku w Sulechowie. Z wykształcenia jest psycholożką. Jako literatka zadebiutowała w 1979 roku na łamach pisma "Na przełaj", gdzie pod pseudonimem Natasza Borodin opublikowała pierwsze opowiadania. Pierwszą powieścią Tokarczuk, która zdobyła spory rozgłos, był "Prawiek i inne czasy" z 1996 roku. Książka została nominowana do Nagrody Literackiej Nike w 1997 roku, uzyskała też nagrodę czytelników. Pisarkę za "Prawiek" wyróżniono też paszportem "Polityki" za rok 1996 i nagrodą Fundacji im. Kościelskich w 1997 roku. Powieść ukazała się w ponad 20 językach, m.in. w wersji angielskiej jako "Primeval and Other Times" w przekładzie Antonii Lloyd-Jones. "Prawiek" został też lekturą szkolną.
Nagroda Literacka Nike od czytelników to dla pisarki właściwie chleb powszedni, bo zdobyła ją pięć razy (oprócz "Biegunów", "Ksiąg" i "Prawieku" miłośnicy jej pióra docenili także "Dom dzienny, dom nocny" oraz "Grę na wielu bębenkach"). Choć "Prawiek" nie otrzymał nagrody Nike z ramienia jurorów, Tokarczuk nie ominęło i to wyróżnienie - w 2008 roku dostała Nike za powieść "Bieguni", a w 2014 roku za "Księgi Jakubowe". Jak wspomniano na oficjalnym twitterowym profilu Nagrody Nobla, historyczna powieść "Księgi Jakubowe", umiejscowiona w czasach Rzeczypospolitej Obojga Narodów, to magnum opus noblistki:
Zobacz też: Olga Tokarczuk z Nagrodą Nobla. Są pierwsze reakcje. Gratulują m.in. Borys Szyc i minister Gliński >>
Książki Olgi Tokarczuk wielokrotnie tłumaczono na rozmaite języki. Na pierwszy ogień poszedł "Dom dzienny, dom nocny", który w 2002 roku na język angielski przełożyła Antonia Lloyd-Jones. Najgłośniej o Tokarczuk zrobiło się na świecie za sprawą wspomnianej już powieści "Bieguni", za którą pisarka otrzymała International Booker Prize 2018. Nagrodę podzieliła z Jennifer Croft, autorką anglojęzycznego tłumaczenia "Biegunów", znanych w Wielkiej Brytanii czy USA jako "Flights". Tak wyróżnienie uzasadnili jurorzy:
"Bieguni" to opowieść o tymczasowym stanie wiecznego ruchu, o pozostawaniu w swoim ciele, które wciąż jest w ruchu i podąża ku śmierci. To powieść o nomadach, o ucieczce, o przemieszczaniu się z miejsca na miejsce i życiu na lotniskach. Ale w tym samym czasie to opowieść o tym, że nie da się uciec - od własnego ciała i od ostatecznego zakończenia, czyli śmierci. "Bieguni" to cudownie mądra, zabawna i ironiczna książka.
Szansę na Bookera miała także inna książka Tokarczuk, "Prowadź swój pług przez kości umarłych", która w tłumaczeniu Antonii Lloyd-Jones ma tytuł "Drive Your Plow Over the Bones of the Dead". Po raz pierwszy wydana w 2009 roku, była nominowana do Nagrody Literackiej Nike 2010. Na podstawie "Prowadź swój pług (...)" Agnieszka Holland nakręciła głośny film "Pokot". Tokarczuk była współautorką scenariusza.
Niedługo przed ogłoszeniem werdyktu o Literackiej Nagrodzie Nobla o ocenę dorobku pisarskiego Tokarczuk został zapytany minister kultury, prof. Piotr Gliński. Wicepremier powiedział w wywiadzie z Moniką Olejnik w "Kropce nad i" w TVN24:
Mówiłem publicznie, w wywiadach, że jest dla mnie ważna. (...). Zawsze, jeżeli polski pisarz dostałby Nobla, to ważne, chociaż niestety mam kłopot z tą nagrodą nie od dzisiaj.
Po chwili Olejnik zapytała: "A którą książkę Olgi Tokarczuk pan przeczytał?", na co minister kultury odparł:
Chciałaby pani porozmawiać ze mną o książkach pani Tokarczuk... Próbowałem, nigdy nie dokończyłem.
Zobacz też: Olga Tokarczuk: Wszystko przemawia za tym, że literatura stanie się jeszcze bardziej niszowa >>
Książki autorki dostępne są w formie e-booków w Publio.pl >>
Po ogłoszeniu nazwiska laureatki Literackiej Nagrody Nobla za 2018 rok na stronie Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego pojawił się wpis z gratulacjami dla Tokarczuk.
Z kolei już podczas tygodnia noblowskiego, gdy na konferencji prasowej w Sztokholmie Olga Tokarczuk została zapytana o polskiego ministra kultury i jego wypowiedź, pisarka odpowiedziała:
To literatura, która wymaga pewnych kompetencji poznawczych, kulturowych. Wiem, że dzisiaj ludzie chętniej obcują z obrazem, innymi formami przekazywania głębokich informacji. (...) Ale staram się zrozumieć, że ludzie mogą nie mieć czasu, nie mogą się skupić na czytaniu książek. Myślę, że czytanie dzisiaj jest przywilejem – podkreślała Tokarczuk.
>>> Olga Tokarczuk z Literacką Nagrodą Nobla. Warto też przeczytać: