Zaledwie kilkanaście godzin po tym, jak Olga Tokarczuk odebrała Paszport Polityki w kategorii "kreator kultury", noblistka zamieściła w mediach społecznościowych wpis:
Kochani, nie mam zaplanowanych żadnych dalszych spotkań w tym roku. Być może jakieś zaplanujemy i ogłosimy w ciągu najbliższych miesięcy, ale nie wcześniej niż na lato. Teraz wyjeżdżam, by zaszyć się w leśnej głuszy i robić to co lubię i umiem, czyli pisać.
Ta informacja bardzo cieszy, bo liczymy na to, że wyjazd zaowocuje kolejną powieścią Olgi Tokarczuk. A może scenariuszem filmowym?
Paszporty Polityki 2019 rozdane. Bartosz Bielenia nagrodzony za rolę w "Bożym Ciele" >>
Przypomnijmy, że Olga Tokarczuk zapowiedziała pierwszą po otrzymaniu Literackiej Nagrody Nobla książkę podczas spotkania z czytelnikami we Wrocławiu. Pisarka stwierdziła, że praca nad nowym tytułem jest zaawansowana, a jej nowa książka "wszystkich zaskoczy na poziomie literackim, głębokiego kontekstu literackiego, do którego ta nowa książka nawiązuje". Premiera nowej powieści Olgi Tokarczuk ma odbyć się w 2020 roku, prawdopodobnie jesienią.
Z kolei w grudniowym wywiadzie reżyserka Agnieszka Holland, która towarzyszyła Oldze Tokarczuk podczas uroczystości wręczenia Nagrody Nobla, mówiła:
Chyba jest czas na napisanie przez Olgę oryginalnego scenariusza. To może być ciekawe wyzwanie.
Tokarczuk i Holland poznały się i zaprzyjaźniły, współpracując przy ekranizacji powieści "Prowadź swój pług przez kości umarłych" - nagrodzonym w Berlinie filmie "Pokot". Reżyserka przyznała, że prowadziły już rozmowy na temat kolejnego wspólnego filmu.
<<Reklama>> Książki Olgi Tokarczuk dostępne są w formie e-booków w Publio.pl >>