"Gazeta Wyborcza" podaje, że Jerzy Pilch zmarł w piątek po południu. - Do ostatnich chwil życia był świadomy. Był ciepłym, czułym człowiekiem. Kochał życie, nie był samotnikiem, jak próbowano go przedstawiać - powiedziała dziennikowi Kinga, żona pisarza. Jerzy Pilch od kilku dni miał problemy z ciśnieniem, od wielu lat zmagał się z chorobą Parkinsona.
Jerzy Pilch urodził się 10 sierpnia 1952 roku w Wiśle. Ukończył Uniwersytet Jagielloński. W 1989 r. dostał Nagrodę Fundacji im. Kościelskich za "Wyznania twórcy pokątnej literatury erotycznej". W 2001 r. zaś nagrodzono go Nagrodą Literacką "Nike" za powieść "Pod Mocnym Aniołem".
Był też autorem m.in. powieści "Bezpowrotnie utracona leworęczność", "Marsz Polonia" czy "Wiele Demonów". Pisał m.in. dla "Polityki" i "Tygodnika Powszechnego". W tym roku wydał "60 felietonów najjadowitszych".