Carlos Ruiz Zafon zmarł 19 czerwca 2020 roku w swoim domu w Los Angeles. Pisał miał 55 lat i od dwóch lat chorował na nowotwór. Dzięki powieści "Cień wiatru" zyskał międzynarodową sławę. To ona dała początek cyklowi "Cmentarz zapomnianych książek", w jej skład wchodziły jeszcze "Gra anioła" (2008), "Więzień nieba" (2012) i "Labirynt duchów" (2017). Według informacji "The Independent" w 2018 roku u pisarza zdiagnozowano raka jelita grubego.
Na oficjalnym koncie pisarza na Facebooku podano informację:
Pisarz Carlos Ruiz Zafon zmarł dzisiaj 19 czerwca 2020 r. w wieku 55 lat w swoim domu w Los Angeles z powodu raka.
Będziemy marzyć o wszystkich jego książkach i wszystkich słowach, które napisał. Zawsze będziemy Cię pamiętać, Carlos.
Mimo tego, że akcja jego powieści była osadzona głównie w Barcelonie, pisarz od przeszło 30 lat mieszkał w Los Angeles. Tam zajmował się pisaniem książek i scenariuszy filmowych. Z wykształcenia był dziennikarzem, przygodę z pisaniem zaczął od książek dla młodzieży, napisał cztery takie powieści. Jego "Książę mgły" został nawet nagrodzony hiszpańskim wyróżnieniem dla najlepszej powieści z gatunku literatury dziecięcej i młodzieżowej. "Cień wiatru" po hiszpańsku ukazał się w 2001 roku, na angielski przełożono go w roku 2008. Powieść została przyjęta niezwykle entuzjastycznie przez recenzentów i czytelników na całym świecie, mówiło się nawet o "Zafonmani".
Osiem powieści Zafona zostało przetłumaczonych na ponad 40 języków, a sprzedało się ponad 38 mln egzemplarzy na całym świecie. Był uważany za jednego z najlepszych współczesnych pisarzy. Hiszpański wydawca przekazał mediom: "To dla nas bardzo smutny dzień, nasz zespół znał Carlosa Ruiza Zafona blisko 20 lat. Przez te lata udało się nam stworzyć przyjaźń, która przerosła profesjonalizm".