Nowymi informacjami autor podzielił się ze swoimi fanami za pośrednictwem bloga. Martin przyznaje, że jak na swój wiek (71 lat) jest wyjątkowo zdrowy, udało mu się uniknąć zakażenia koronawirusem, a ostatni czas spędza w swojej chatce w górach. Niemniej jego świetne samopoczucie nie oznacza, że wyczekiwanie "Wichry zimy" zostaną ukończone w najbliższym czasie.
- Wymuszona izolacja pomogła mi w pisaniu. Nad „Wichrami Zimy” spędzam długie godziny. Zaledwie wczoraj ukończyłem nowy rozdział, jeszcze jeden trzy dni temu i kolejny w poprzednim tygodniu. Nie oznacza to jednak, że książka zostanie ukończona jutro i opublikowana za tydzień. To będzie ogromne tomiszcze, a przed mną jeszcze sporo pracy - pisze autor.
Martin wyraził swoje ubolewanie z powodu tego, że nie będzie mógł wziąć udziału w CoZeland - światowym konwencie fanów science fiction w Wellington w Nowej Zelandii. Jak jednak dodał, do Nowej Zelandii może się wybrać w przyszłym roku, a dodatkowy czas wykorzysta na skończenie „Wichrów Zimy”. Znany ze składania obietnic bez pokrycia Martin jeszcze w marcu twierdził, że pisanie zarówno "Wichrów zimy", jak i ostatniej części powinien ukończyć w lipcu. Uchylił wtedy rąbka tajemnicy co do tego, co słychać w Westeros:
Szczerze mówiąc, więcej czasu spędzam w Westeros niż w prawdziwym świecie - codziennie piszę. Sytuacja w Siedmiu Królestwach jest dość ponura... Ale może nie aż tak ponura, jak może stać się tutaj.
"Wichry Zimy" to już szósty z zaplanowanych siedmiu tomów "Pieśni lodu i ognia". Pierwsza część cyklu "Gra o tron" miała swoją premierę w 1996 roku. Od tego czasu książki Martina cieszą się niesłabnącą popularnością. Autor sprzedał miliony egzemplarzy i pojawił się na listach bestsellerów na całym świecie.
W 2011 roku na HBO wystartował serial oparty na cyklu Martina. Za sterami produkcji stanęli David Benioff i D. B. Weiss. Produkcja bardzo szybko zdobyła popularność wśród widzów, co przełożyło się na 58 statuetek Emmy. Serial zakończył w 2019 r. na ósmym sezonie, który wyprzedził wydarzenia ze swojego książkowego pierwowzoru.